Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: <t...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Zupa grochowa
Date: 8 Feb 2002 09:03:18 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 30
Message-ID: <5...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1013155398 17504 192.168.240.245 (8 Feb 2002 08:03:18 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Feb 2002 08:03:18 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 192.168.1.4, 213.180.130.23
X-User-Agent: Mozilla/8.0 (X12; U;UNIX SunOS 8.1;i786)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:95228
Ukryj nagłówki
Witam!
Od pewnego czasu szukam na grupie przepisu o zubie grochowej.Juz myslalem,ze
znalazlem a tu dyskusja o "d..." i butach wojskowych.
Powaznie!!!
Czesto w domu gotuje zupe grochowa raz a czasami dwa razy w miesiacu.Robie to
standartowo. 1/2 kg grochu ,ok.0.6 kg biodrowki lub golonki, 0.2 kg czegos
wedzonego najlepiej boczku,kilka ziemiakow,dwa zabki czosnku i majeranej.Jak
mam to dokladam pokrojona i podsmazona kielbase typ.zwyczajna.Groch namaczam w
zimnej wodzie.Po ostatniej dyskusji o przygotowaniu fasoli do gotowania
podobnie zrobilem z grochem.Zalalem wrzatkiem i po 15 minutach napecznial i
"wypil" cala wode.Przplukalem w zimnej wodzie i ponownie zalalem wrzadkiem i
wrzucilem do garka itd.Ale uwaga tak przygotowany gotuje sie bardzo
szybko.Miesko nie zdazylo dojsc do siebie-ugotowac sie.Nie sadzilem ze tak
szybko mozna przygotowac groch do gotowania.
Grochowki nie lubilem od dziecka dopoki nie sprobowalem ja na obozie
harcerskim z duzego jak pamietam ok.50 litrowego gara ustawionego na palenisku
gdzie palilo sie drewnem z lasu.Kilkakrotnie probowalem odtworzyc ten smak i
zapach.Nawet na dzialce gotowalem nad ogniskiem zupe grochowa ale bez
oczekiwanego rezultatu.
Wojskowej nie pamietam.Pamietam tylko,ze na tym"zarciu" stracilem prawie
wszystkie zeby - nie w przenosni ale doslownie.
Gdyby ktos mial inne doswiadczenia w gotowaniu grochowki lub jakis inny przepis
chetnie skorzystam i poeksperymentuje.
Pozdrawiam
Stanislaw z Gdanska
Domowy "zastepczy"kucharz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|