Witam wszytskich :)
wiem, ze pewnie zabieram sie za to wszytsko zbyt pozno.. ale ze wzgledu na
narzekanie mamy ze ma tyle roboty i ze wszytskim nie zdazy, a co za tym
idzie: w tym roku nie bedziemy mieli pierniczkow :( bo nikt nie ma czasu
zeby je zrobic.. Pomyslalam ze moglabym wyreczyc mame, zaskoczyc ja i jednak
postawic na stol i choinke jakies switeczke ciasteczke :) z braku czasu i
umiejetnosci :P specjalnie sie tym nie interesowalam, liczylam na kolezanke
ktora w przerwie w gorach nauki poda mi kiedys przepis na jej wysmienite
cistka, ale jakos od tygodnia nie moge sie doczekac .. wiec prosze Was :)
moze ktos zna jakies niezbyt skomplikowany przeopis na (kruche) cisteczke,
czy jakiekolwiek inne, ktore moglabym zrobic w pol dnia i zjesc ze smakiem i
zadowolic tez innych ;P
bardzo dziekuje
pozdrawiam
a.