Data: 2014-12-11 18:58:29
Temat: pestkówka
Od: Krycha <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czy ktoś z Was robił nalewkę z pestek pigwowca?
Nie z pigwy tylko pigwowca
http://www.boryslawice.com/pl/p/Pigwowiec-wspanialy/
125.
Bo to w tych owocach jest dużo więcej pestek niż w pigwie czy jabłkach.
Jak w googlach wpisałam 'nalewka z pestek pigwowca' to kieruje mnie na
strony, gdzie są opisy nalewek z pigwowca albo z pestek ale z pigwy lub
jabłek.
Jak widzę obrazki tych nalewek i ich klarowny kolor, to nie jest to co
ja uzyskuję z pestek pigwowca.
Nawet mroziłam pestki, bo w jednym z opisów było napisane o mrożeniu pestek.
W zeszłym roku nie mroziłam i otrzymałam gęstawą ciecz mleczno-białą.
W tym roku mroziłam i ciecz jest nadal mętna, ale już nie taka gęsta.
Może powinnam się pogodzić z tym, że nie otrzymam klarownego płynu jak
sklepowe Amaretto.
Najważniejsze, że smakuje jak Amaretto :-)
Ale jakby ktoś miał inne doświadczenia, to chętnie poczytam.
Pozdrawiam Krycha.
|