Data: 2002-03-03 11:03:09
Temat: zmienny r.maklowicz
Od: <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
zmienny bo nie mogl sie dzisiaj zdecydowac czy robi zupe z kminu czy kminku :)))
a tak poza tym to:
1.marnowanie bialka jajka (oddzielil bialko i wlal do miski ze skorupkami czyli
po prostu wyrzucil) jakos sie kloci z zasadami dobrego gotowania.
2.posolil wode do gotowania ozorkow - raz zrobilem to samo i zastanawialem sie
jak wbic zeby w taki pantofel - ozorki soli sie tuz przed koncem gotowania.
3.no i gotowal ozorki razem ze skorka, a obieral dopiero po gotowaniu - ja
zawsze parze ozory, obieram a potem gotuje - ciekawy musial miec smak ten wywar
po takiej kapieli.
chyba caly urok maklowicza jest w tej amatorszczyznie z oblizywaniem paluchow,
podpijaniem koniaku itd :)) i nie czepial bym sie, gdyby nie ten kmin - bo
jakas gospodyni jak sie uprze to kupi kmin zamiast kminku ale to juz bedzie
zupelnie inna zupa
czepliwy ingolfur
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|