a kiedy ostatnio byłes w Czechach? może jednak skleroza się przypałętała...
pozdrawiam :)
jadłam w Czechach, na pewno była kiszona
kachna

Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:3B273225.EB3EF24@zedat.fu-berlin.de...
> >
> > ok. 70 dkg. kapusty kiszonej obgotuj (nie plucz) w wodzie z listkiem
> > laurowym i 3 ziarnami ziela angielskiego, az bedzie miekkawa.
> > odlej potem wode, dodaj 2 lyzki cukru, lyzke kminku, zasyp maka, szybko
> > wymieszac.
> > zajadaj
> > smacznego!
> > kachna
>
> ino czeska kapusta to o ile mnie sclerosis nie myli świeża, nie kiszona.
>
> Waldek