Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Pomysł na tofu...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pomysł na tofu...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2015-06-21 22:45:54

Temat: Pomysł na tofu...
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

W lodówce się mi zależakowała kostka tofu...
Została z jakiejś fazy "zdrowego jedzenia" ale dziewczynom
przeszło i nikt się z domowników tego nie chce dotknąć :-)
Muszę się jakoś ja sam tym zająć bo się zmarnuje.

Ma ktoś pomysł co z tego można zrobić smacznego?
Może usmażyć jakoś na patelni pokrojone w kostki?
Jakies przyprawy dać aby to było zjadliwe?

Zagospodarować trzeba jedną kostkę 350gram tego:
http://www.morinu.com/media/catalog/product/cache/1/
image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/t/o/tofu-imag
e-firm.png

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2015-06-22 01:30:31

Temat: Re: Pomysł na tofu...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pan Pszemol napisał:

> W lodówce się mi zależakowała kostka tofu...
> Została z jakiejś fazy "zdrowego jedzenia" ale dziewczynom
> przeszło i nikt się z domowników tego nie chce dotknąć :-)
> Muszę się jakoś ja sam tym zająć bo się zmarnuje.
>
> Ma ktoś pomysł co z tego można zrobić smacznego?
> Może usmażyć jakoś na patelni pokrojone w kostki?
> Jakies przyprawy dać aby to było zjadliwe?

To tak samo dobre pytanie jak to, co zrobić z kawałkiem chleba.
W dodatku nieposolonego. Takie tofu smaku nie ma żadnego.
Smażenie, to najprostszy pomysł. Nie musi być w kostki, może
nawet lepiej w paski, jak frytki. Za to smaki z zewnątrz dobrze
przyjmuje, wtedy samo zaczyna jakoś smakować. Coś jak bakłażan.
Czosnek, imbir dobrze wejdzie. Z drugiej strony wspomniane kopry
włoskie i kolendry też. Albo curry, jeśli kto sam nie chce mieszać.
Sos sojowy może też być, również jako medium niosące inne smaki
ku wnętrzu tego tofu. Dosmażyć do tego jakieś warzywa, na chrupko
tak bardziej. Zjeść z ryżem. Nie żebym często maiał z tofu do
czynienia, ale czasem każą, więc trzeba.

Przy okazji prowadzonych tutaj kompleksowych badań na temat
spożycia smażonego mięsa mielonego (w zeszłym roku to chyba było)
wyszło, że Koreańczycy mieszają tofu z mięsem mielonym, lepią
kulki i smażą w głębokim tłuszczu. Nie robiłem, jadłem (sto lat
temu), ale mi się teraz to przypomniało.

Jarek

--
Lepiej zjeść i odchorować, niżby miało się zmarnować.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2015-06-22 03:52:03

Temat: Re: Pomysł na tofu...
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnmoei8n.vmi.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> To tak samo dobre pytanie jak to, co zrobić z kawałkiem chleba.
> W dodatku nieposolonego. Takie tofu smaku nie ma żadnego.

Dokładnie się z tym zgadzam... :-)
Aczkolwiek na nieposolony chleb wiem co położyć: bryndzę :-)
To już z tofu nie wiem co zrobić, a szkoda wyrzucić jadło,
bo przecież miliony ludzi na świecie głoduje ;-)

> Smażenie, to najprostszy pomysł. Nie musi być w kostki, może
> nawet lepiej w paski, jak frytki. Za to smaki z zewnątrz dobrze
> przyjmuje, wtedy samo zaczyna jakoś smakować. Coś jak bakłażan.
> Czosnek, imbir dobrze wejdzie. Z drugiej strony wspomniane kopry
> włoskie i kolendry też. Albo curry, jeśli kto sam nie chce mieszać.
> Sos sojowy może też być, również jako medium niosące inne smaki
> ku wnętrzu tego tofu. Dosmażyć do tego jakieś warzywa, na chrupko
> tak bardziej. Zjeść z ryżem. Nie żebym często maiał z tofu do
> czynienia, ale czasem każą, więc trzeba.

Brzmi za ogólnie to co napisałeś wyżej,
a więc za trudno dla żółtodzioba kuchennego.

> Przy okazji prowadzonych tutaj kompleksowych badań na temat
> spożycia smażonego mięsa mielonego (w zeszłym roku to chyba było)
> wyszło, że Koreańczycy mieszają tofu z mięsem mielonym, lepią
> kulki i smażą w głębokim tłuszczu. Nie robiłem, jadłem (sto lat
> temu), ale mi się teraz to przypomniało.

Hmm... Takie coś "Wanja Jun"?
http://koreanfood.about.com/od/meatdishes/r/Recipe-F
or-Korean-Tofu-And-Meat-Patties-Wanja-Jun.htm

Z innych wygóglanych przepisów wygląda że mieszają z mięsem.
Wygląda mi na to, że po prostu zamiast części mielonego mięsa
trzeba dać tofu i najdzie wystarczająco mięsnym sosem że ujdzie
na stole jako coś zjadliwego :-)

> --
> Lepiej zjeść i odchorować, niżby miało się zmarnować.

Odchrować zdecydowanie nie, datę ważności ma to na listopad'15.
Ale jak ja coś z tym nie zrobię sam to do grudnia zejdzie i nikt się
tego nie tknie ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2015-06-22 06:59:25

Temat: Re: Pomysł na tofu...
Od: bbjk <a...@b...cc> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-06-22 o 03:52, Pszemol pisze:

Czytam teraz książkę-reportaż o Chinach, w której wciąż jedzą soję w
rozmaitych konfiguracjach, a tofu szczególnie. Mieszają je z każdym
rodzajem mięsa, warzywami, mnóstwem rodzajów sosów. Więc mając tofu
zrobiłabym jakieś wariacje niby to chińskie, pikantne, czy
słodko-kwaśne. Improwizowałabym, a jeśli do tego dokupić chińskie piwko,
jest w Lidlu (nie wiem, skąd piszesz), no to niemal imprezowałabym z tym
tofu.
W tej książce dodają też tofu do farszu pierożkowego, kroją do zup
wszelakich, mieszają z makaronem, opiekają jak faworki.
--
B.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2015-06-22 13:01:43

Temat: Re: Pomysł na tofu...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pan Pszemol napisał:

>> To tak samo dobre pytanie jak to, co zrobić z kawałkiem chleba.
>> W dodatku nieposolonego. Takie tofu smaku nie ma żadnego.
> Dokładnie się z tym zgadzam... :-)
> Aczkolwiek na nieposolony chleb wiem co położyć: bryndzę :-)
> To już z tofu nie wiem co zrobić, a szkoda wyrzucić jadło,
> bo przecież miliony ludzi na świecie głoduje ;-)

Tylko bryndzę można? A łososia lub makrelę? Albo ser inny, stary,
spleśniały. Można też schrupać rzepkę z kawałkiem chlebka.

Ale skoro jest o bryndzy, to warto i bundz wspomnieć. W nim jest
coś podobnego do tofu -- też smaku w nim mało. I też go chłonie.

>> Smażenie, to najprostszy pomysł. Nie musi być w kostki, może
>> nawet lepiej w paski, jak frytki. Za to smaki z zewnątrz dobrze
>> przyjmuje, wtedy samo zaczyna jakoś smakować. Coś jak bakłażan.
>> Czosnek, imbir dobrze wejdzie. Z drugiej strony wspomniane kopry
>> włoskie i kolendry też. Albo curry, jeśli kto sam nie chce mieszać.
>> Sos sojowy może też być, również jako medium niosące inne smaki
>> ku wnętrzu tego tofu. Dosmażyć do tego jakieś warzywa, na chrupko
>> tak bardziej. Zjeść z ryżem. Nie żebym często maiał z tofu do
>> czynienia, ale czasem każą, więc trzeba.
>
> Brzmi za ogólnie to co napisałeś wyżej,
> a więc za trudno dla żółtodzioba kuchennego.

Jak będzie zbyt konkretnie, to żółtodziób może narzekać, że akurat
tego ziółka nie ma, więc się zrobić nie da. I tofu się zmarnuje
leżąc do grudnia. Konktetnie można jak kurczaka curry -- gotowym
proszkiem potraktować i dodać warzyw. Potem żółte z michy wydziobać
ze smakiem. Albo konkretnie umoczyć w sosie sojowym z czosnkiem
i świeżym imbirem.

--
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2015-06-22 13:44:02

Temat: Re: Pomysł na tofu...
Od: bbjk <a...@b...cc> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-06-22 o 13:01, Jarosław Sokołowski pisze:

> Ale skoro jest o bryndzy, to warto i bundz wspomnieć. W nim jest
> coś podobnego do tofu -- też smaku w nim mało.

Bundz/bunc mało jest smakowy? No, nie! A teraz właśnie pora, kiedy
najsmaczniejszy.
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2015-06-22 13:56:47

Temat: Re: Pomysł na tofu...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pani Basia napisała:

>> Ale skoro jest o bryndzy, to warto i bundz wspomnieć. W nim jest
>> coś podobnego do tofu -- też smaku w nim mało.
>
> Bundz/bunc mało jest smakowy? No, nie! A teraz właśnie pora, kiedy
> najsmaczniejszy.

To, że teraz jest najsmaczniejszy, nie musi oznaczać potęgi smaku.
Rzecz to nietrwała, a w spożyciu górę bierze konsystencja nad samkiem.
Mnie się to właśnie z tofu kojarzy (a może bardziej tofu z bundzem).

--
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2015-06-22 14:42:52

Temat: Re: Pomysł na tofu...
Od: bbjk <a...@b...cc> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-06-22 o 13:56, Jarosław Sokołowski pisze:

> To, że teraz jest najsmaczniejszy, nie musi oznaczać potęgi smaku.
> Rzecz to nietrwała, a w spożyciu górę bierze konsystencja nad samkiem.
> Mnie się to właśnie z tofu kojarzy (a może bardziej tofu z bundzem).

Smak ma delikatny, im lepszy, tym delikatniejszy, czy na odwrót. W tym
jego uroda dla mnie. Kiedy już dostaje porów, staje się bardziej
wyrazisty. Najbardziej lubię "świziutki, słodziutki", jest subtelny, ale
nijak nie da się powiedzieć, ze jest bez smaku, jak tofu.
Kojarzy Ci się smak, czy konsystencja? Bo to drugie, to i mnie.
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2015-06-22 17:09:37

Temat: Re: Pomysł na tofu...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pani Basia napisała:

>> To, że teraz jest najsmaczniejszy, nie musi oznaczać potęgi smaku.
>> Rzecz to nietrwała, a w spożyciu górę bierze konsystencja nad samkiem.
>> Mnie się to właśnie z tofu kojarzy (a może bardziej tofu z bundzem).
>
> Smak ma delikatny, im lepszy, tym delikatniejszy, czy na odwrót. W
> tym jego uroda dla mnie. Kiedy już dostaje porów, staje się bardziej
> wyrazisty. Najbardziej lubię "świziutki, słodziutki", jest subtelny,
> ale nijak nie da się powiedzieć, ze jest bez smaku, jak tofu.
> Kojarzy Ci się smak, czy konsystencja? Bo to drugie, to i mnie.

Od konsystencji się zaczyna, dalej idą skojarzenia. Nie mam do bundzu
łatwego dostępu, na hale ode mnie daleko. Ale jak baca ma w bacówce,
to zjem od razu na miejscu. Czyli właśnie taki świziuteńki. Dobre to.
Człowiek na hali stale nie mieszka, jak ma okazję być, to go wszystko
tam raduje. Czasem dadzą też na dole -- smażony. Wtedy jest jak inny
ser. Albo jak tofu właśnie.

A gdy już dobrze pojem tego halnego bundzu i gdy idę dalej ku górze, to
sobie myślę, że długo bym tak jeść nie mógł. Rozumiem też wtedy dobrze
ludzi, co przed wiekami całe złoto by oddali, życie nawet, by drogę
do pachnących korzeni znaleźć, o tym jednym myśleli. Lud podhalański
biedny był, myslał głównie o tym, by jakoś przeżyć. Teraz smażą bundz,
smażą oscypki, ale dawniej i tego nie było. Bo skąd tłuszcz? Ba, skąd
kokoszę, co jajo zniesie!? Teraz wszystko się łączy, w tym kierunku
świat idzie. Czem więc bundz nie może być jak tofu?

Jarek

--
Dyrektor przewodnika
Sklął za taki niepoważny stosunek.
Nawet zażądał fuzji i krzyczał: -- Ja aluzji
Sobie nie życzę, proszę zmienić kierunek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2015-06-23 01:25:07

Temat: Re: Pomysł na tofu...
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"bbjk" <a...@b...cc> wrote in message news:mm84nd$24n$1@node2.news.atman.pl...
> Czytam teraz książkę-reportaż o Chinach, w której wciąż jedzą soję w
> rozmaitych konfiguracjach, a tofu szczególnie. Mieszają je z każdym
> rodzajem mięsa, warzywami, mnóstwem rodzajów sosów. Więc mając
> tofu zrobiłabym jakieś wariacje niby to chińskie, pikantne, czy
> słodko-kwaśne. Improwizowałabym, a jeśli do tego dokupić chińskie piwko,
> jest w Lidlu (nie wiem, skąd piszesz), no to niemal imprezowałabym z tym
> tofu.

Lidla nie mamy w okolicy, ale piwo jest z całego świata wszędzie...
Chinskiego nie szukałem, ale poszukam.
Japońskie piwo Saporo w oczy się rzuciło kiedyś, ale smakowało
prawie jak nasz Żywiec, EB czy inne Tyskie - po prostu jasny lager.
Czym się to chinskie w smaku wyróżnia?

> W tej książce dodają też tofu do farszu pierożkowego, kroją do zup
> wszelakich, mieszają z makaronem, opiekają jak faworki.

Hm... faworki... mniam mniam :-)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ciasto na chleb bez soli...
Gotowana młoda kapusta
rzodkiew
Jakie mleko się bardziej pszypala: hude czy tłuste?
Niby kuchennie, a jednak psychologicznie :-)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »