Data: 2003-05-28 08:48:51
Temat: Re: 3 lata po ślubie...
Od: Baska <b...@r...mif.pg.gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dunia <d...@n...net> wrote:
>
>>to już szczyt chamstwa z jego strony !
>>kim on jest że ma prawo tak mówić? jest nieskazitelny, piekny,
>>bez zbędnego tłuszczyku, krzywych nóg itp?
>>nie daj się dziewczyno !
>>on cie stłamsił, wygodnie mu tak, mieć służącą w domu
>>
>>trzeba walczyc o swoją godność, o swoje ja
>>życze powodzenia
>
> Jeeeejku, ludzie, ale Wy robicie widly i z igly !!!
> Jak to sa dla was powody do rozwodu, albo co najmniej do przedstawien w stylu
Nie rozumiem Cie Duniu...dlaczego uwazasz ,ze to jest robienie wielkich problemow z
niczego?
Dla mnie jest to po prostu dowod ,ze maz sie wstydzi wlasnej zony...i znam to
autopsji, bo
przechodzilam to kiedys ze swoim ex-narzeczonym. Gdyby facet byl madry to
zaproponowalby
swojej zonie np. to ze posiedzi z dzieckiem ..a ona bedzie mogla isc chocby
pocwiczyc...co jest
dobre i dla ciala i dla ducha , bo mozna sie odstresowac.Dla mnie byl to powod do
rozstania.
Pozdrawiam
baska
|