Data: 2003-05-28 08:44:51
Temat: Re: 3 lata po ślubie...
Od: "Dunia" <d...@n...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> przy takich _blahych_ problemach
>
>Wielkie tamy się waliły bo ktoś nie zauważył małej dziurki. Każde
>"bum" zaczyna się od 'nic nie znaczących drobiazgów' a dostrzeżenie
>ich (i skuteczne zadziałanie) jest sztuką życia.
>
IMO to jest raczej sposob na uprzykrzanie sobie zycia.
Zyj i dac zyj innym (a zwlaszcza swojemu TZ). Nie ma takiej mozliwosci, zeby mi
sie _wszystko_ w kims podobalo. Przymykam wiec oczy na rzeczy IMO nieistotne, i
zukam mocnych stron. Jak inaczej moglabym brac serio obietnice: 'Dopoki smierc
nas nie rozlaczy ?'
No, ale moze niektorzy sa bardziej wrazliwi (przewrazliwieni ?) ode mnie.
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|