Data: 2018-04-26 11:13:54
Temat: Re: Alfi przeżył -co z nim zrobią dalej?
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Jak już napisałam - z miłości.
Nie znam innych powodów.
I nie rozumiem, dlaczego skupiać się mamy tylko na dzieciach.
Ludzie pewnego autoramentu opuszczają także chorych współmałzonków, rodziców, psy,
koty.
Nie należę do tego rodzaju. Nie wyobrazam sobie pozostawienia bliskich mi istot bez
pomocy, bez miłości, zwłaszcza w zagrożeniu życia czy w chorobie. Nie ma czegoś
takiego w mojej sferze uczuć ani zachowań. Nie potrafię. Nie pojmuję.
Toć na leczenie chorego kota i psa ostatnio wydałam więcej, niż na utrzymanie dla
naszej rodziny na miesiąc. I zrobiłabym dla nich wszystko, co możliwe. A co dopiero,
gdybym muała chore dziecko!
|