Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: "1634Racine" <1...@R...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Alfred Kinsey - więc jest kłopot, czy nie ma?
Date: Thu, 2 Sep 2010 10:48:52 +0200
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl/
Lines: 31
Message-ID: <i5np1f$gu1$2@news.task.gda.pl>
References: <i5mpio$nbl$2@news.task.gda.pl> <i5ngrc$ejt$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: apn-77-114-165-9.dynamic.gprs.plus.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.task.gda.pl 1283417969 17345 77.114.165.9 (2 Sep 2010 08:59:29 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 2 Sep 2010 08:59:29 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: la di da
X-MimeOLE: la di da
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:556434
Ukryj nagłówki
zażółcony in news:i5ngrc$ejt$1@news.onet.pl
[.................]
> Może nie tolerujesz tolerancji homoseksualizmu albo cuś ? ;)
z calym szacunkiem, przepraszam, itd,itp - ale co ma piernik do wiatraka? :)
:) :)
Ja o sprawe Kinseya zapytalem, nie o sprawe autopolaryzacji. To spolaryzuj
mnie przeciwnie wykorzystujac wiedze i nią sie poslugując. Bo poki co - nie
odpowiadasz na pytanie, tylko odpowiadasz na-mnie. Ja tutaj jestem najmniej
interesujący. Aczkolwiek najlatwiejszy do przywalenia.
Poza tym: JA jestem "negatywnie spolaryzowany"?? Cytuję. Podpowiadam slowa
kluczowe z afery Kinseya, ktora niewatpliwie byla, a zdaje sie, że i jest.
N, chyba, ze nie ma, wypisuja zawistne brednie.
PYTAM i pownie powtorze sie [sorry]: dlaczego dla jednych oszustwo jest na
poziomie gigantycznym, dla innych - np. cytowany Starowicz - nie ma W OGOLE,
nie istnieje problem.
Sadzisz, że ludzie wypisuja totalne brednie i robia to i w komentarzach do
psychologii, i w gazetach, i jest to zawistny nelson na Kinseyu, a prawda
jest inna? Opisująć wynik/metode Kinseya posilkuje sie zasobem slow ktore
[jak mniemam z zasobow sieci, sprawdz,zobacz] otaczają "sprawe Kinseya" i
Ameryki nie odkrywam.
o co chodzi w tym rozdzwieku miedzy jedna, miażdżącą Kinseya opinia [juz
zamieszczaną w encyklopediach], a opinią "nic sie nie stalo, o co chodzi?" ?
|