Data: 2003-01-27 13:06:06
Temat: Re: Argument o dyskrecji w milosci
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
a...@i...pl wrote:
>
> Probowalam ale moze za malo albo moze zbyt nachalnie ? Mam czasem po prostu
> wrazenie, ze go to meczy i chcialby zostac sam na sam z TV.
Czasem na pewno tak :)) Zwlaszcza, ze pilot to przeciez najwiekszy
przyjaciel mezczyzny ;)
Rok to nie jest dlugo. Sama twierdzisz, ze Twoj przyjaciel ma problem z
wyrazaniem uczuc. Moze u niego to po prostu trudnosc w przelamaniu sie?
W takim razie jeszcze cale zycie przed Wami we wzajemnym oswajaniu, nic
na sile. A jesli to inna opcja- to obawiam sie, ze sama to wyczujesz,
nic Ci po radach wirtualnych osób.
pzdr
agi
|