Data: 2018-09-15 13:18:55
Temat: Re: Arszenik w ryzu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 15 Sep 2018 09:48:59 GMT, XL napisał(a):
> WM <c...@p...onet.pl> wrote:
>>> Pewnie tak, lecz akurat obrazy olejne z tego okresu to słaby dowód - pewne
>>> ówczesne farby miały skład, najkrócej mówiąc, inny niż dzisiejsze i wiele
>>> błękitów z czasem zmieniało się w zielenie, tudzież dodatkowo sprawiał to
>>> olej lniany w nich, utleniający się na żółto - a żółty plus niebieski to
>>> zielony.
>> Obraz jest bardzo znany (wręcz kultowy) i był prześwietlany przez
>> specjalistów ze wszystkich stron.
>> Zmianę koloru z pewnością by zauważono i odnotowano.
Ale tak zapisany od chwili powstania, czy pierwszy raz np 200 lat
pozniej ?
Pigment zapewne nieorganiczny i mozna nawet dzis ustalic co jest i
jaki ma kolor
>> W opisie obrazu w wersji angielskiej jest zdanie potwierdzające zielony
>> kolor sukni.
>> "The green of the woman's dress symbolizes hope, possibly the hope of
>> becoming a mother."
>> https://en.wikipedia.org/wiki/Arnolfini_Portrait#Oth
er_objects
>>
>> Zaraz napiszesz, że zielony kolor jest tylko symbolem nadziei, a nie
>> rzeczywistym kolorem sukni ;)
>
> Pewnie jest, skoro symbolika w tym obrazie jest bardzo mocno akcentowana.
No wlasnie - i suknia wcale nie musiala byc zielona.
Choc bogatego kupca moglo byc stac, nawet jesli byl nietrwaly.
A ta symbolika naprawde tam byla, czy to wymysl pozniejszych pokolen ?
>> Nie mamy niestety dowodów na potwierdzenie, lub obalenie tej tezy.
>>
> Znam ten obraz i wiele (!) innych - pisałam ogolnie o barwnikach malarskich
> w przeszłości. Z pewnych względów akurat wiem o nich dużo.
Tylko malarskie nie nadaja sie do tkanin.
Tak usiluje sobie przypomniec zielone flagi.
Wlochy, ale to gdzies od 1797, Bulgaria - jeszcze pozniej,
Wegry - tez pozno.
Kojarzy ktos starsza flage z zielonym ?
J.
|