Data: 2011-01-01 16:12:42
Temat: Re: Arytmia
Od: "adam" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Lepsze jest ten. który daje ci lepszą ulgę, ponieważ
> każdy organizm może inaczej tolerować bądź
> nie tolerować dany lek. Jeśli po jednym z nich
> czujesz się nie najlepiej, poproś lekarza o drugi a
> jeśli i ten będzie za słaby\ew za silny poproś
> o kolejny i tak do skutku. Leków z tej grupy jest cała
> masa wiec jest w czym przebierać - grunt to nie przesadzać.
> Warto przy tym mieć na uwadze, że arytmia to nie
> tachykardia - ponieważ, chory często myli te pojęcia, gdyż
> przy tachykardii też może mieć subiektywne odczucie
> iz serce bije nie rytmicznie, zacina sie, staje, "pieni krew",''kopie
> prądem''
> i całe mnóstwo innych odczuć.
> Jeśli nie masz zdiagnozowanej arytmii a tachykardią, to warto
> poszukać przyczyny, ponieważ nie warto jest sie długotrwale
> faszerować chlorkami kiedy istota dolegliwości leży w np. nerwicy.
Lekarz rodzinny zalecil mi na poczatek Hydroksyzyne, ale jak wynika z opisu ona
moze wlasnie wywolywac arytmie. Wiec polecil mi Relanium 2mg 2x dziennie. Jak je
bralem, to bylo lepiej z arytmia. No ale przeciez nie mozna w nieskonczonosc
brac Relanium. Wiec inny lekarz zalecil mi Isoptin, tylko ze po nim bola mnie
dziasla, natomiast arytmia troche sie uspokaja i cisnienie w normie. Wiec
jeszcze inny lekarz polecil Propranol, a jeszcze inny Belatoc zok 50. Efekt jest
taki, ze nie biora nic, a dolegliwosci arytmiczne sa.
Podobno po Betalocu moze spasc bardzo cisnienie? Cz\y zdecydowac sie na
Propranol 10mg 2x dziennie?
adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|