Data: 2002-01-29 07:27:50
Temat: Re: Bal
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ps. a jesli chodzi o Twoj wyjazd ze znajomymi, ja owszem
zawiozlabym cos
> tam , ale jednak wrocilabym do rodzinki..nie dlatego ze nie
chcialabym sie
> bawic, gdybym ja zachorowala tez wolalabym aby Tomek zostal w domu
lub
> szybko wrocil, a nie bawil sie bezemnie.Ale to tylko moje zdanie:)))
To raczej niemożliwe "technicznie" - do chatki jedzie sie ok. 2,5
godz. samochodem a potem jeszcze podchodzi ok. godz z plecakiem, jak
plecak ciężki - to dłużej. Po za tym jechałam ze znajomymi samochodem
więc jechaliśmy te 2,5 godz., ale powrót pociagiem zająłby mi z 4-5
godz (ok. 120 km z przesiadkami).
Z kolei książkami, które miałam zanieść nie chciałam kolegów obciążać,
bo i tak nieśli już 7 kg puszkę farby.
Pozdrowienia.
Basia
|