Data: 2018-11-12 12:09:56
Temat: Re: Bard Solidarności :-\
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Trybun <c...@j...ru> wrote:
> W dniu 2018-11-12 o 09:32, XL pisze:
>> Trybun <c...@j...ru> wrote:
>>> W dniu 2018-11-10 o 14:21, XL pisze:
>>>> Trybun <c...@j...ru> wrote:
>>>>> W dniu 2018-11-09 o 15:50, FEniks pisze:
>>>>>> W dniu 08.11.2018 o 09:02, Trybun pisze:
>>>>>>> W dniu 2018-11-07 o 22:34, XL pisze:
>>>>>>>> Volny mówi, że matka musiała usuwać ojca z jej pola widzenia,
>>>>>>>> ponieważ go
>>>>>>>> irytowała, nie miał instynktu ojcowskiego i nie rozumiał małych
>>>>>>>> dzieci. ,,
>>>>>> Bez sensu. Ojca musiała dziecku z pola widzenia usuwać? Jeśli już, to
>>>>>> musiała córkę usuwać z pola widzenia ojca.
>>>>>>
>>>>>> Ewa
>>>>>>
>>>>> E tam, czepiasz się
>>>> I tylko tyle potrafi.
>>>>
>>>>> - ważne że nie widział córki i tyle.
>>>>>
>>>>>
>>>> Nie widział, ba, nie chciał.
>>>> BARD ?
>>>>
>>> Ech ci artyści..
>> Masz ciekawe podejście do życia. Bycie artystą tłumaczy wszystko? Czyli co
>> - kochajmy i czcijmy artystów-pijaków, artystów-oprawców,
>> artystów-pedofilów, artystów-gwałcicieli, artystów-morderców,
>> artystów-zdrajców?
>> Bycie artystą zwalnia z bycia Człowiekiem i Obywatelem? Artyści - ponad
>> Moralność?
>>
>> Ja się na to nie zgadzam! Nigdy nie popierałam Polańskiego, Cosby'ego,
>> Hitlera... Artysta to ktoś, kto skupia na sobie wzrok społeczeństwa. Nie
>> zasługuje na miano Artysty ten, kto nie uznaje jego norm, kto nie potrafi
>> uszanować nawet najbliższych.
>>
>
> Nie wiem czy ciekawy, każda indywidualność, każdy co ma coś swojego,
> własnego do zaoferowania mnie ciekawi, nic na to nie poradzę że znacznie
> bardziej wolę słuchać solisty niż chóru, zwłaszcza bezmyślnego chóru.
>
> Moralność? A cóż to takiego i kto ustala tego normy? Co niby mam myśleć
> o moralistach którzy w imię wymyślonego prawa mordują swojego bliźniego,
> a stanowczo sprzeciwiają się pomóc komuś kto ich prosi o pomoc w zejściu
> z tego świata?
>
>
Jak cię poproszę, żebyś mnie zabił, to zrobisz to?
--
XL
|