Data: 2015-02-17 20:58:40
Temat: Re: Bigos dla Iwanosa
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-02-17 o 19:02, bbjk pisze:
> W dniu 2015-02-17 o 18:54, Wiesiaczek pisze:
>
>> Ruskie bez sera jadłem!
>> Ciekawe jest może to, że właśnie za wschodnią granicą. Jadąc pociągiem
>> na trasie Moskwa - Smoleńsk na jakiejś stacji z peronu sprzedawała baba
>> takie pierogi prosto z gara (tzn. baba na peronie a pierogi w garze).
>> Coś a la pyzy na bazarze Różyckiego.
>> Nie mogłem się oprzeć, żeby tego nie spróbować...
>> No cóż, pycha!
>> Ziemniaki dobrze zmielone (utarte, rozgotowane?), w środku cebulka,
>> skwarki, pieprz a pewnie i sól... To wszystko polane gorącymi
>> skwarkami...
>> Palce lizać?
>> Da się? Da się!
>>
>> Tylko do końca nie wiem, czy można je podciągnąć pod "ruskie", ale w
>> końcu chyba jak najbardziej :)
> Oczywiście. Prawdziwe ruskie pierogi bez sera:
> http://www.doradcasmaku.pl/przepis/260928/prawdziwe-
ruskie-pierogi.html
>
> Też takie jadłam, na Ukrainie - pyszne faktycznie.
Wyglądają bajecznie! Pomyśleć, że to zwykłe ruskie pierogi. ;)
Ewa
|