Data: 2002-10-06 15:31:42
Temat: Re: Cena sukcesu?
Od: "elektro" <p...@a...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Droga Marto i wszyscy którzy bierzecie udział w tej dyskusji.
Pada tu bardzo wiele różnych opini. W zasadzie wszystkie są wynikiem jakiś
doświadczeń życiowych i nie sposób powiedzieć jednoznacznie:"Ty masz rację a
ty nie"...
Wydaje mi się że to właśnie jest jakaś część drogi w życiu którą trzeba
przejść samodzielnie.
Uważam że jest sposób żeby między Tobą a twoim mężem było nadal dobrze i
żebyś Ty mogła dalej się spełniać w pracy. Pamiętaj także że WASZE dzieci
też są kimś bardzo ważnym. Nie powinny nic tracić z powodu waszych
problemów.
Proponuję przeczytaj ze dwa razy wszystkie posty dotyczące twojego problemu.
Są w nich bardzo cenne i mądre spostrzeżenia i w żadnym z tych postów nie ma
"negatywnej energii".
Rozwiązanie znajdziesz sama. W końcu po to właśnie studiowałaś na wielu
kierunkach i po to masz swoje doświadczenie życiowe. Szczerze wierzę że
sobie poradzisz.
Myślę że większość z grupowiczów życzy Ci pozytywnego rozwiązania problemów.
|