Data: 2003-07-10 12:03:38
Temat: Re: Ciasto na urodziny - JAKIE???
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2003-07-10 13:48:26 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Elżbieta* skreślił te oto słowa:
> Lia wrote:
>> Ja przedwczoraj piekłam ciasto Netusi z jabłkami, bo mamy kilogramy
>> jabłek do przerobu z ogródka.
>> Wydaje mi sie, ze zepsuc nic sie nie da, a i temperatura (wg przepisu
>> 180 stopni) troche za niska czy za wysoka nie zepsuje ciasta.
>>
> Źle ci się wydaje ;(
> właśnie zepsułam= spaliłam całe ;(
> włozyłam do mikroweli, było tam z 20 minut i w środku mam wegielek ;(
> kurcze mnie to nawet najprostsze ciasto niue chce wyjść
Wybacz Elu, co prawda nigdy nei piekłam w mikroweli, bo do tego celu jednak
wole piekarnik, ale spalenie to... hmmm... w piekarniku IMO sie nei da, bo
trzeba by nastawic ok 250 - 300 stopni, i do tego wyjsc z domu, zeby nie
poczuc charakterystycznego odorku.
A Ty zostawiłas to ciasto na 20 minut w mikroweli? I nie czułas ze Ci sie
cos w domu pali?
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=39102
|