Data: 2014-01-24 22:27:25
Temat: Re: Co dobrego na mróz?
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2014-01-24 21:55, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Fri, 24 Jan 2014 21:49:17 +0100, FEniks napisał(a):
>> W dniu 2014-01-24 21:39, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2014-01-24 21:27, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>> W dniu 2014-01-24 20:34, Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2014-01-24 20:17, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>>>> W dniu 2014-01-24 19:21, Paulinka pisze:
>>>>>>> W dniu 2014-01-24 17:56, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Słodka jak ulepek (tu obowiązkowo, bo generalnie nie słodzę) i
>>>>>>>> gorrrąca
>>>>>>>> herbata z połówką kalamondyny, tudzież zupa zarzucajka wprost z
>>>>>>>> fajerrrrek,
>>>>>>>> taka wcale a wcale nie stygnie, więc poparzonam nieco :-)
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Kapuśniak, żurek, gulaszowa, grochowa, fasolowa.
>>>>>>
>>>>>> My ostatnio gustujemy z zupie z czerwonej soczewicy.
>>>>>
>>>>> Na sposób włoski, indyjski czy arabski?
>>>>
>>>> Zawsze dodaję kumin. Czy to już sprawia sposób arabski?
>>>
>>> Poczekajmy na ekspertyzę...
>>
>> Już mamy. A więc chyba jednak nie.
>>
>
> Soczewica była znana u nas już w neolicie, dlatego spytałam, czy po polsku
> nie można.
Ale przepisu, neolitycznego, już nie podałaś.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
|