Data: 2011-09-13 21:14:08
Temat: Re: Co dobrego robicie na obiad?
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 13 Sep 2011 22:29:12 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ja nie przepadam, kojarzy mi się z sosem chrzanowym, którego nie lubię,
>> a którym obficie tak ugotowaną wołowinę polewała moja rodzicielka.
>
> Szkoda, że nie oglądałaś niedawnego programu Gesslera na temat gotowania i
> podawania sztuki mięsa. Aaaachch...
> U nas takie mięsko powstaje właśnie tak jak on poleca - wielka ilość
> dobrego mięsa plus szponder dla tłustości, gotowana-pyrkająca 4h w małej
> ilości rosołu - rosół taki jest esencjonalny i wspaniały, a mięso z niego
> wyjęte jest super. No i podaję je bez żadnego chrzaniska-sosiska - tylko z
> ziemniakami polanymi skwarkami oraz z czymś ostrym jako dodatkiem,
> najczęściej są to ogórki diabelskie. Wszyscy to uwielbiają w domu. I nie
> tylko my, ale i ci, co u nas to jedli :-)
Gesslera uwielbia moja mama ;) Ja jakoś nigdy nie mogę trafić na ten
program.
Gotowaną wołowinę jedli z apetytem wszyscy w domu, tylko nie ja. Widzisz
to są te nawyki, których się nie da nabyć ;)
Chrzan lubię tylko w ćwikle do wędzonych mięs.
--
Paulinka
|