Data: 2005-12-27 01:53:25
Temat: Re: Co podaliscie na Wigilie?
Od: "almadka" <a...@a...przed.maupa.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JMD" <j...@p...com> napisał w wiadomości
news:3_SdnfmhSKDuGy3eRVn-rA@comcast.com...
>
> To podaj przepis na te pierozki, Almadko!
Prosze bardzo:
Przepis podpatrzylam w pismie "Smacznego!"
Skladniki:
1 opakowanie mrozonego ciasta francuskiego
30 dag pieczarek ( ja dalam pol na pol z gotowanymi suszonymi grzybami)
1 cebula
lyzka posiekanej natki
lyzka smietany ( mi sos wchonal znacznie wiecej - uzylam smietanki 18%(
slodkiej))
lyzka oleju slonecznikowego
lyzka masla
sol, pieprz, zoltko
kilka galazek tymianku
Ciasto rozmrozic.
Oczyszczone pieczarki drobno pokroic, cebule tez. Oba skladniki poddusic na
oleju.
Maslo stopic w garnuszku lub na patelni, oproszyc maka, zasmazyc, ale nie
rumienic. Mieszajac rozprowadzic ze smietana. Dodac grzyby z cebulka i
natke. Jak zgestnieje, przyprawic. Farsz przestudzic.
Rozwalkowac ciasto, wykrawac krazki, nadziewac, zalepiac jak pierozki.
Wazne, zeby dobrze zalepic, bo sie z latwoscia podczas pieczenia otwieraja.
Klasc na blasze i smarowac zoltkiem. Na kazdy pierozek polozyc galazke
swiezego tymianku i jeszcze raz posmarowac zoltkiem.
Wstawic do piekarnika nagrzanego do 180stC i piec okolo 30 minut. Dobre na
cieplo i na zimno.
Ja chyba polepilam byle jak, to wiele mi sie otworzylo, ale mimo to byly
pyszne. Te zamkniete lepsze, bo sos nie wyparowal, ani nie wyplynal:). Jak
zobaczylam, ze sie otwieraja, to kolejny rzut zrobilam okragly:) Na jednej
czesci platu ciasta kladlam kupki farszu przykrylam drugim platem i
wykrawalam szklanka. Zrobione tym sposobem nie otwieraly sie w ogole.
Ja robilam z podwojnej porcji i polowe dalam zaprzyjaznionej rodzinie. U
nich te pierozki nie doczekaly wieczora:)
almadka
|