Data: 2014-02-03 10:41:32
Temat: Re: Co z rozgotowanym ryżem?
Od: czeremcha <1...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu niedziela, 2 lutego 2014 22:22:55 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
> Gdzieś obiło mi się o uszy, ze ryż jest fałszowany prez Chinoli. I patrzę teraz w
necie - jest coś na rzeczy:
Akurat przepychankami między Koreańczykami a Chińczykami nie bardzo bym się
przejmowała. Te narody nie bardzo się lubią zdaje mi się i tego typu "rewelacje"
trzeba traktować bardzo ostrożnie. Nie przejmować się nimi w każdym razie.
Jedno co - trzeba pójść do sklepu prowadzonego przez Chińczyków dla Chińczyków, i
obaczyć, jaki jest wybór gatunków ryżu. Tyle gatunków ryżu, co u nas, dajmy na to,
ziemniaków /nie w sensie wyboru w sklepie, ale w ogóle/. I tak jak ziemniaki - nie
wszystkie nadają się do wszystkiego, tak samo jest z ryżem. Ciekawe, jaką wiedzę
fachową mają nasi handlowcy kupujący ryż do handlu? Czy są w stanie odróżnić coś
więcej, niż basmati, arborio i ew. jaśminowy? Wątpię mówiąc szczerze. Zamawiają "ryż"
i dostają to, co mieści się w granicach zaproponowanej ceny.
|