Data: 2016-06-02 14:13:28
Temat: Re: Creme au violette
Od: Waldemar <w...@z...fu-berlin.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Am 02.06.2016 um 10:29 schrieb stefan:
> Troszkę za późno ale może gdzieś w głębi puszczy (nawet świętokrzyskiej)
> jeszcze znajdziecie surowiec viola silvestric do:
> Creme au violette
> rozpuścić 9 1/2 łuta (16 deka) cukru, a gdy ten jest jeszcze gorący,
> wrzucić 91/2 łuta (16 deka) fiołków, oczyszczonych ze wszelkich listków,
> korzonków, paprochów i zbieranych przed wschodem słońca. Przykryć cukier
> i zostawić go na 7 godzin aby naciągnął zapachem fiołkowym.
> Gdy cukier jeszcze ciepły, dać 3 łyżki maraskino dobry łut (2 deko)
> rozpuszczonej żelatyny, wymięszać to wszystko dobrze, przecedzić przez
> serwetę, wlać 1/2 kwarty (pół litra ? chyba ćwiartkę) bitej śmietany,
> wlać do formy oliwą wysmarowanej i postawić na lód.
W zależności od tego kiedy było pisane i w jakim rejonie kwarta może
mieć od ok. 0.6litra, do 1.125litra. Zakładając polską kwartę XVIII
wieczną, to jest ok. 1l.
Waldek
|