Data: 2012-04-15 18:16:18
Temat: Re: Debiuty
Od: Anai <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 14.04.2012 21:34, medea pisze:
> Tak mnie natchnęło w innym wątku - pamiętacie swoje debiuty w kuchni?
IV klasa podstawówki, postanowiłam zrobić mamie przyjemność i upiekłam
biszkopt.
Biszkopt wyszedł O.K., ale "zużyłam" przy jego produkcji chyba wszystkie
naczynie jakie były w domu...
Mama widząc górę naczyń do mycia średnio zachwyciła się ciastem...
nie wiem czemu, bo te wszystkie garnki, miski, talerze i sztućce i tak
ja musiałam umyć ;)
W tzw. dorosłym życiu pierwszym daniem jakim postanowiłam uraczyć moją
nową rodzinę była zupa ogórkowa - totalna porażka... :/
--
Pozdrawiam
Anai
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** http://photo-of-anai.gu.ma/ *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
|