Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.nask.pl!
news.nask.org.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!t-online.de!border2.nntp.dca.gigane
ws.com!nntp.giganews.com!nx02.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.ne
ostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neo
strada.pl.POSTED!not-for-mail
Date: Sat, 26 Jun 2010 04:44:31 +0200
From: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Reply-To: d...@n...pl
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.1.9) Gecko/20100317
SeaMonkey/2.0.4
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Dieta
References: <i02saq$ls7$1@inews.gazeta.pl>
<4c250704$0$17086$65785112@news.neostrada.pl>
In-Reply-To: <4c250704$0$17086$65785112@news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Lines: 60
Message-ID: <4c25690d$0$19181$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.191.15.210
X-Trace: 1277520142 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 19181 79.191.15.210:1577
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:328637
Ukryj nagłówki
Użytkownik medea napisał:
> Feahisim pisze:
>> Próbuję postawić pierwsze kroki na drodze odchudzania; spokojnie, bez
>> konsultacji lekarskich, bez namiętnej lektury tysięcznych diet w
>> internecie.
>> Czy definitywne zastąpienie kartofli ryżem i ograniczanie spożycie
>> soli da jakieś długoterminowe efekty?
>> Proszę o opinie.
>
> IMHO najlepsze efekty daje rezygnacja ze słodyczy i cukru (np. w
> herbacie, kawie itd.), o ile je obecnie spożywasz.
To jest jeszcze inna historia - czyli wyrwanie się z huśtawki
insulinowej. Zapotrzebowanie na węglowodany należy zaspokajać
węglowodanami ciężkimi, o długim czasie wchłaniania - czyli głównie
skrobią zbożową. Ziemniaczana jest lżejsza i wchłania się szybciej,
bisacharydy i monosacharydy wchłaniają się prawie natychmiast. Spożycie
mono- czy bisacharydu powoduje natychmiastowy rzut insuliny. Sacharyd
się kończy a insulina w krwi krąży nadal - człowieka ssie w dołku... No
to zjada mono- czy bisacharyd, tym razem więcej - organizm dowala
dodatkową porcję insuliny. I tak można się bawić, jak teoria automatów
wskazuje, do wejścia układu homeostatycznego w zakres nasycenia albo w
zakres destrukcji - w przypadku homeostatu glukoza - insulina zakres
nasycenia (wydolność trzustki) jest zakresem powolnej, długoterminowej
destrukcji. Krótkoterminowo najgorsze są dołki - taką huśtawką można
sobie zafundować hipoglikemię z odjazdem - po prostu w pewnym momencie
ktoś wyłączy światło, na własne oczy takich pacjentów widywałem. Potem
łapiduch dokonuje cudownego wskrzeszenia - czterdzieści centysześciów
roztworu glukozy dożylnie i pacjent wstaje jak nowo narodzony...
Metoda przeciwdziałania - jeśli już musimy dostać natychmiastowy rzut
węglowodanów to początkowo wchłonięta porcję węglowodanów prostych
należy każdorazowo podeprzeć stosowną porcją węglowodanów mocno
złożonych - te zaczną się wchłaniać jak proste zaczną się kończyć, nie
będzie dołka spowodowanego nadmiarem insuliny i cały cykl przejdzie bez
większych wahań - elementarne w teorii automatów, nie przesterowaliśmy -
nie ma oscylacji, zwłaszcza narastających...
--
Darek
|