Data: 2010-06-26 02:44:31
Temat: Re: Dieta
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik medea napisał:
> Feahisim pisze:
>> Próbuję postawić pierwsze kroki na drodze odchudzania; spokojnie, bez
>> konsultacji lekarskich, bez namiętnej lektury tysięcznych diet w
>> internecie.
>> Czy definitywne zastąpienie kartofli ryżem i ograniczanie spożycie
>> soli da jakieś długoterminowe efekty?
>> Proszę o opinie.
>
> IMHO najlepsze efekty daje rezygnacja ze słodyczy i cukru (np. w
> herbacie, kawie itd.), o ile je obecnie spożywasz.
To jest jeszcze inna historia - czyli wyrwanie się z huśtawki
insulinowej. Zapotrzebowanie na węglowodany należy zaspokajać
węglowodanami ciężkimi, o długim czasie wchłaniania - czyli głównie
skrobią zbożową. Ziemniaczana jest lżejsza i wchłania się szybciej,
bisacharydy i monosacharydy wchłaniają się prawie natychmiast. Spożycie
mono- czy bisacharydu powoduje natychmiastowy rzut insuliny. Sacharyd
się kończy a insulina w krwi krąży nadal - człowieka ssie w dołku... No
to zjada mono- czy bisacharyd, tym razem więcej - organizm dowala
dodatkową porcję insuliny. I tak można się bawić, jak teoria automatów
wskazuje, do wejścia układu homeostatycznego w zakres nasycenia albo w
zakres destrukcji - w przypadku homeostatu glukoza - insulina zakres
nasycenia (wydolność trzustki) jest zakresem powolnej, długoterminowej
destrukcji. Krótkoterminowo najgorsze są dołki - taką huśtawką można
sobie zafundować hipoglikemię z odjazdem - po prostu w pewnym momencie
ktoś wyłączy światło, na własne oczy takich pacjentów widywałem. Potem
łapiduch dokonuje cudownego wskrzeszenia - czterdzieści centysześciów
roztworu glukozy dożylnie i pacjent wstaje jak nowo narodzony...
Metoda przeciwdziałania - jeśli już musimy dostać natychmiastowy rzut
węglowodanów to początkowo wchłonięta porcję węglowodanów prostych
należy każdorazowo podeprzeć stosowną porcją węglowodanów mocno
złożonych - te zaczną się wchłaniać jak proste zaczną się kończyć, nie
będzie dołka spowodowanego nadmiarem insuliny i cały cykl przejdzie bez
większych wahań - elementarne w teorii automatów, nie przesterowaliśmy -
nie ma oscylacji, zwłaszcza narastających...
--
Darek
|