Data: 2006-09-30 10:02:56
Temat: Re: Do Nixe
Od: "niezbecki" <s...@l...po>
Pokaż wszystkie nagłówki
Elżbieta<w...@p...onet.pl>
news:9vedsvl4a05y$.szlhgxn4vx3a.dlg@40tude.net
> Dnia Sat, 30 Sep 2006 09:59:11 +0200, oshin napisał(a):
>
> > Co Autor miał na myśli wyjaśniać nie będę, bo widać, że wola
> > zrozumienia żadna.
>
> Szcególnie pow odpowiednim wycięciu cytatu, bo przecież w tym co
> zostało wycięte, jasno wytłumaczyaś sprawę.
Niezłe :)
To może ja się jasno wypowiem:
tak, restauracje są w zasadzie przeznaczone dla dorosłych, którzy przychodzą
tam najczęściej po to, żeby w miarę w spokoju porozmawiać i pojeść. Dzieci
powinny tam być wyjątkami (chyba że są dobrze wychowane albo chyba że jest
to akurat restauracja o profilu rodzinnym, np. z małym placykiem zabaw
wewnątrz i ludzie tam przychodzący z góry wiedzą, że to nie miejsce na
rozmowy).
Głośno/wulgarnie śmiejący się dorośli w restauracji są na swoim miejscu,
jednak im też można zwrócić uwagę na niestosowne zachowanie, jeżeli
zachowują się rażąco aspołecznie (i nie są to mafiosi :).
Przedszkole w metrze czy w innym środku komunikacji masowej to rzecz prawie
nieunikniona w dużych miastach (zupełnie inna kategoria).
Paweł
|