Pomijajac wszelkie zarzuty (przerosly moje mozliwosci odpowiedzi przez komorke),
musze niestety potwierdzic zdanie innych grupowiczow, ze czytasz bez zrozumienia.
Nigdzie bowiem nie napisalam, ze korzystam z aptek-wrecz przeciwnie-unikam ich jak
ognia. To Twoja jakas nadinterpretacja, niczym nie uzasadniona.
A tak w ogole, jezeli wierzysz, ze warzywa, ktore spozywasz sa zdrowe to.. Niewiele
wiesz o ziemii i o mineralach w niej zawartych.

Na cala reszte Twoich twierdzen postaram sie odpowiedziec jak tylko bede mogla
normalnie korzystac z klawiatury i monitora.
Bez "spiny", bo uwazam, ze kazdy moze miec swoje zdanie. Ty jestes przeciwny wit C -
nie stosuj. ja bede, bo poznalam jej dzialanie. Na sobie.