Data: 2006-01-19 14:09:41
Temat: Re: Dyktafon - parędziesiąt złotych, a tyle radości...
Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:dqnv6f$b7l$1@news.onet.pl...
>>> No i w czym problem. Przecież pracodawcy tez to wiedzą... Jeśli szkoła
> by
>>> tak żle kształciła, to po jej ukończeniu student nie znajdowałby pracy,
>>> więc szkoła wkrótce przestałaby kształcić... bo nie byłoby klientów,
>>> którzy chcieliby inwestować w naukę, która nic im nie daje... od tego
>>> jest rynek, żeby to uregulować.
>> W dlugiej perspektywie tak. W okresie przejsciowym (w ktorym sie
> znajdujemy)
>> takie szkoly powinny byc eliminowane przez organ nadzorujacy, czyli MEN.
> Organem nadzorującym szkoły jest Kuratorium...
Szkoly wyzsze tez? Bo o tym byla mowa...
--
Axel
|