Data: 2003-05-18 23:21:13
Temat: Re: "Dzien matki"-problem
Od: "Xena" <tatiana_przecz ze spamem@linkor.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Osoba znana wszem i wobec jako Ewa zamieszkała pod adresem
<t...@w...pl>
w artykule <news:ba8urb$67f$2@nemesis.news.tpi.pl> napisała w ten
deseń:
> Użytkownik "Baska" <b...@r...mif.pg.gda.pl> napisał w wiadomości
> news:ba8ptp$jue$1@korweta.task.gda.pl...
>> Sprawa wyglada nastepujaco.Babcia moejgo dziecka jest osoba zupelnie
>> niereformowalna.Przynajamniej raz w tygodniu widzi wnuczka, czyli
>> mojego synka.Prawie za kazdym razem maly dostawal od niej prezent
>
> Babcie są od kochania i rozpieszczania wnuków. Na pewno
> babcina miłość nie zdemoralizuje dziecka.
Opisywana sytuacja nie ma nic wspólnego z dopuszczalnym kochaniem i
rozpieszczaniem. Po prostu jest psuciem dzieciaka. Ale nie o tym mowa w
tym wątku. Mimo wszystko pogodziłabym się z Mamą na ten czas - dzień
matki jest raz w roku a już poniekąd ukaraliście babcię za jej postawę.
jesli nie pomoże, to przy nastepnej okazji - jak radza przedpiścy i tak
do kosza z przyniesiona zabawką - po uprzednim uprzedzeniu babci, że tak
się stanie. Oby nie trafiło na jakąś strasznie drogą ;-)
--
pozdrawiam serdecznie
Tatiana
|