krys <k...@p...priv.pl> wrote:
> FEniks wrote:
>
>> W dniu 03.05.2017 o 12:50, krys pisze:
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>> Pytanie w kwestii formalnej: Czy kocia kupa na blacie kuchennym
>>> przyniesiona na niewyparzonych łapach z kuwety jest ok?
>>
>> A to nie wiesz, że _ta_ kupa jest niewychodząca i oswojona? ;-P
>
> Wiem, wiem. Mam tylko alergię na hipokryzję :)

Mylisz pojęcia - hipokryzja to zupełnie inne pojęcie, niż wiedza. To na
wiedzę (nawet tę zwykłą, tzw. podstawową), masz uczulenie.
Gdybyś cokolwiek miała w głowie prócz odbierającej Ci resztkowy rozsądek
trzęsionki w stosunku do mnie, sama wiedziałabyś, jak idiotyczne jest Twoje
czepianie się moich zdjęć z kotem w kuchni - raczej powinnaś być jak
najdalej od swojego ogródka i przynoszenia do domu wszelkiego surowego
mięsa. Możesz się od nich łatwiej zarazić toksoplazmozą, niż od (nawet
wychodzącego) kota! Uświadom to też swej gorliwej klakierce :-))

http://www.lecznica-as.lodz.pl/index.php/toksoplazmo
za


--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche