W dniu 10.05.2017 o 15:13, krys pisze:
> FEniks wrote:
>
>> W dniu 10.05.2017 o 12:52, krys pisze:
>>> FEniks wrote:
>>>
>>>> W dniu 10.05.2017 o 11:53, krys pisze:
>>>>> Jak się jedzie po kimś jak po burej suce na każdym kroku (chociaż
>>>>> wiadomo,
>>>>> że kobieta w ciąży może miec odpały i warto wiedzieć, kiedy
>>>>> przemilczeć)
>>>> E tam, to jakiś stereotyp. Odpały się zdarzają i w ciąży, i bez niej.
>>>> Każdemu.
>>> Stereotyp stereotypem, ale ryczeć bez powodu to mi sie tylko w ciąży
>>> zdarzało.
>> A, to tym razem zdarzały mi się odpały pozytywne, jeśli już - głównie
>> chodziłam w skowronkach i rozpierała mnie energia.
>> Za pierwszym razem było bardziej depresyjnie, na szczęście wtedy jeszcze
>> nie miałam do czynienia z Ikselkami wszelkiej maści.
> Kobiety nie mają odpałów, kobiety mają hormony :-)

No to kto pisał o odpałach? ;)

> W dodatku nigdy nie wiadomo, na co trafisz.

Ja trafiłam na niezły kawał testosteronu. Daje mi mocno popalić. ;)

Ewa