Data: 2006-05-05 09:43:02
Temat: Re: EOT
Od: "quasi-biolog" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
el Guapo <e...@v...pl> napisał(a):
(...)
> Bardzo zgrubne oszacowanie na szybko: frekwencja w wyborach wyniosła ok. 50%,
> na PiS głosowało 40%,
Frekwencja wyniosla ok. 40,5% a PiS dostal z tego jedynie ok. 27%...
[ http://tinyurl.com/gfkmy ]
> czyli RP realizuje obecnie politykę popieraną przez ... 20% społeczeństwa.
Nie. Szybko liczac - przez ok. 10%...
> Demokracja narzuca więc wolę dwudzestu procent osiemdziesięciu procentom
> społeczeństwa.
Po pierwsze: nalezy przyjac, ze tym, co glosowali "nogami" bylo wszystko jedno
- tak wiec te 60% nieglosujacych de facto poparlo program PiS ("a wybierzcie
sobie, kogo tam chcecia - my mamy to wszystko w dupie i wasz wybor
zaakceptujemy").
Po drugie: program PiS (27%), LPR (8%) i Samoobrony (11,5%), po czesci tazke
PSL (7%) jest w gruncie rzeczy bardzo zblizony: Populizm i Socjalizm +
Paranoje i Spiski (w praktyce: panstwowy kontrolny zamordyzm i "rozliczanie
przeszlosci") + moherowy bogoojczyznianizm. Tak wiec, za podobna wizja RP
opowiedzialo sie 46-53% wyborcow, a nieglosujaca wiekszosc dala im
przyzwolenie na jej realizacje. No i w koncu przeciez rzadzi koalicja SamoPiS
i LPR.
Po trzecie: to, jak vox populi jest przekladany na realna wladze zalezy w
wielkim stopniu od ordynacji wyborczej, a ta mozna zmienic.
> Ja bym powiedział, że jest to ograniczenie swobody wyboru całkiem wielu >ludzi..
IMHO zbyt surowa diagnoza (patrz wyzej).
pozdrawiam
quasi-biolog
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|