Data: 2008-11-08 18:47:55
Temat: Re: Emocjonalna racja bytu.
Od: "Redart" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gf4lf1$kdg$1@inews.gazeta.pl...
> "Redart" <r...@o...pl>
> news:gf4jgg$5rl$1@news.onet.pl...
>> "Robakks" <R...@g...pl>
>> news:gf4f1j$pmt$1@inews.gazeta.pl...
>
>>> Jeśli Twoje odpowiedzi polegają na wycinaniu tekstów, nie odpowiadaniu
>>> na
>>> pytania - to sam sobie odpowiedz wycinając własne pytanie.
>
>> Co ty masz z tym wycinaniem ?
>
> Z którym?
> Uważasz, że moja odpowiedź:
> "Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem." to
> wycinanie?
> Gdyby to było wycinanie to skąd byś wiedział co napisałam bo byłoby
> wycięte?
> Edward Robak* z Nowej Huty
No dobra - do 'wycinania' jest osobny watek.
Natomiast czas na moje pytania:
- czy moja dotychczasowa odpowiedź dotycząca poruszonego przez Ciebie tematu
'Prześmiewców'
Cię zadowala ?
- czy moja dotychczasowa odpowiedź dot. tematu "po co pytamy" Cię zadowala ?
- czy dobrze rozumiem, że określając moją odpowiedź słowem 'dosiebność'
chciałeś
wyrazić swoje niezadowolenie z mojej postawy, którą uznałeś za nieuczciwą ?
- a z pytań osobistych, które mnie nurtują, o ktorych myślałem wcześniej,
przykład:
Czy jesteśmy z żoną gotowi na ew. śmierć jej matki lub ojca (moich teściów)
?
Czy bylibyśmy w stanie zamieszkać pod jednym dachem z drugim
dziadkiem/babcią
bez ryzyka lekkiej wywrotki naszego własnego życia, które biegnie zupełnie
innym
rytmem, niż obecne życie teściów ?
BTW: Fajne ;)
http://img55.imageshack.us/my.php?image=matrixre1ej8
.jpg
|