Data: 2008-11-08 19:22:26
Temat: Re: Emocjonalna racja bytu.
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Redart" <r...@o...pl>
news:gf4msr$h8j$1@news.onet.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:gf4lf1$kdg$1@inews.gazeta.pl...
> > "Redart" <r...@o...pl>
> > news:gf4jgg$5rl$1@news.onet.pl...
> >> "Robakks" <R...@g...pl>
> >> news:gf4f1j$pmt$1@inews.gazeta.pl...
> >
> >>> Jeśli Twoje odpowiedzi polegają na wycinaniu tekstów, nie odpowiadaniu
> >>> na
> >>> pytania - to sam sobie odpowiedz wycinając własne pytanie.
> >
> >> Co ty masz z tym wycinaniem ?
> >
> > Z którym?
> > Uważasz, że moja odpowiedź:
> > "Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem." to
> > wycinanie?
> > Gdyby to było wycinanie to skąd byś wiedział co napisałam bo byłoby
> > wycięte?
> > Edward Robak* z Nowej Huty
>
> No dobra - do 'wycinania' jest osobny watek.
> Natomiast czas na moje pytania:
>
> - czy moja dotychczasowa odpowiedź dotycząca poruszonego przez Ciebie tematu
> 'Prześmiewców'
> Cię zadowala ?
>
> - czy moja dotychczasowa odpowiedź dot. tematu "po co pytamy" Cię zadowala ?
>
> - czy dobrze rozumiem, że określając moją odpowiedź słowem 'dosiebność'
> chciałeś
> wyrazić swoje niezadowolenie z mojej postawy, którą uznałeś za nieuczciwą ?
>
> - a z pytań osobistych, które mnie nurtują, o ktorych myślałem wcześniej,
> przykład:
> Czy jesteśmy z żoną gotowi na ew. śmierć jej matki lub ojca (moich teściów)
> ?
> Czy bylibyśmy w stanie zamieszkać pod jednym dachem z drugim
> dziadkiem/babcią
> bez ryzyka lekkiej wywrotki naszego własnego życia, które biegnie zupełnie
> innym
> rytmem, niż obecne życie teściów ?
>
> BTW: Fajne ;)
> http://img55.imageshack.us/my.php?image=matrixre1ej8
.jpg
>
A pamiętasz to:
|| || A czy Ty Redardzie mógłbyś przedstawić proste ale ważne dla Ciebie
|| || pytanie, na które nie znasz odpowiedzi, a na które taką odpowiedź
|| || chciałbyś uzyskać.
|| >> "To pytanie dotyczy obłudy, fałszu, głupoty, pogardy, bezduszności,
|| >> egoizmu, dosiebności, ksobności, fanatyzmu i alefii urojeniowej."
||
|| > Przychodzą mi na myśl same pytania osobiste
||
|| Rozumiem - dosiebność...
Miałeś wybrać jedno pytanie ważne dla Ciebie i wśród pytań ważnych nie
znalazło się żadne dotyczące społeczności, losów Świata, kryzysów, wojen,
rozwoju nauki, techniki, leku na raka itd.
Myślisz tylko o sobie, a więc dosiebność. Po prostu stwierdzam fakt. :-)
W tej nazwie nie wyrażam swojego niezadowolenia z twojej postawy jako
nieuczciwej, bowiem ta nazwa nie ma nic wspólmego z oceną Twojej osoby.
Takie zachowania gdy człowiek myśli wyłącznie o sobie mają nazwę
dosiebność - więc użyłem nazwy właściwej do Twojej postawy.
Przecież ja mam do Ciebie stosunek obojętny.
Ani mnie Twoja dosiebność grzeje ani nie ziębi. :-)
Po co ja to pytanie zadałem i w jakim kontekście? Chodziło o inne pytanie.
"Dlaczego ludzie na ogół nie odpowiadają na pytania wprost."
Ano - gdy ktoś myśli tylko o sobie to inne pytania go nie interesują bo myśli
o czymś innym niż pytanie nie dotyczące jego osobiście. ;D
Ta rozmowa Cię rajcuje bo jest o Tobie i gdybyś nie otrzymał odpowiedzi
to odczuwałbyś frustrację.
ech Redard
"Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem."
Odpowiedzi są potrzebne ludziom jak powietrze, woda i chleb .. :)
Edward Robak* z Nowej Huty
|