Data: 2005-01-20 15:09:01
Temat: Re: Empatia w obrzezku??
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"ksRobak" <k...@f...polbox.pl> wrote in message
news:3593s3F4im391U1@individual.net...
> automat "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message:
> news:csm16h.rnk.0@poczta.onet.pl...
>> Poproszę o definicję matematyczną symbolu [].
>> Poproszę o definicję matematyczną zapisu liczba1[liczba2/liczba3]
>
> Nie podam owemu żadnej definicji dopóki owo coś nie zrozumie
> (czy to możliwe by kalkulatory rozumiały?), że werbalną definicję
> tworzy się za pomocą TREŚCI SŁÓW. Najpierw trzeba rozumieć
> SŁOWA aby z nich budować np. "definicje".
Otóż to. A więc zabieraj się do roboty i definiuj słowa
i symbole jakich używasz... Inaczej nikt Cię nie zrozumie.
> Definicję można także wyrazić bez słów np. definicją siły
> będzie pokaz siły. Cios w szczękę jest definicją. Kalkulator
> który dostał w zęby odczuje definicję na własnych bramkach
> logicznych.
Widzę, że przykłady dobierasz ze swojego podwórka... no cóż.
Nie mam już od dawna złudzeń ze rozmawiam z kimś kulturalnym.
> PS. jeśli CYTUJĘ to dlatego, że niejakie owo podpisujące się
> Pszemol zarzuciło mi, że "wybiórczo cytujesz swoich rozmówców
> jest szkodliwy dla dyskusji". Niech zapyta samo siebie
> dlaczego gdy Ktoś cytuje całość to oszołom pisze "tnij cytaty"
> a gdy Ktoś tnie cytaty to oszołom krzyczy "tniesz wybiórczo"
Jeśli nie rozumiesz różnicy pomiędzy wybiórczym (tendencyjnym)
cytowaniem a cytowaniem tylko treści odnoszących się do poruszanego
zagadnienia to naprawdę prezentujesz bardzo żałosny poziom myślenia.
I Ty się masz za filozofa ? Żałosne...
|