W dniu 2014-10-04 23:00, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>> Właśnie usłyszałam w radiu. Może ktoś z obecnych tu warszawiaków
>>>> się wybierze.
>>>>
>>>> http://festiwalsloikow.org
>>> Hmm... w Warszawie "Festiwal Słoików" może być dwojako zrozumiany.
>> Jeśli dobrze zrozumiałam, to taka lekka prowokacja była zamierzona.
> Zupełnie możliwe. Jednak doniesienia z Krakowa, te na temat analogicznego
> festiwalu tamże, nieco osłabiają tę teorię.
>

Hm, możliwe, że teoria dorobiona już po fakcie, tzn. po zorientowaniu
się o dwuznaczności. Czy przez organizatorów zamierzona, czy tylko przez
dziennikarzy dorobiona - tego nie wiem. W każdym razie jeden z
organizatorów coś w podobnym tonie powiedział w radiu.

"Festiwal Słoików? Muzeum Słoików? To żart, czy prowokacja uczulonych na
słowo ,,słoik" warszawiaków? Inicjatywa budzi wątpliwości ale
pomysłodawcy przekonują, że słoik jest istotnym elementem każdej kultury
na świecie. Doceniając jego znaczenie, organizatorzy festiwalu otwierają
równocześnie pierwsze na świecie Muzeum Słoików Świata, gdzie będą
znajdowały się zawekowane przysmaki z różnych krajów. Uroczyste otwarcie
muzeum odbędzie się podczas Festiwalu Słoików Świata."

http://aktivist.pl/wekweek-festiwal-sloikow-swiata/

Ewa