Data: 2002-12-09 19:43:22
Temat: Re: Galaretki - plusy i minusy
Od: "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> napisał w
wiadomości news:at2p1t$dm8$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.pl> napisał
w
> wiadomości news:at2n7g$pfv$1@news.gazeta.pl...
> > Wedlug kogo? I czym skutkuje nietrzymanie sie tych proporcji? Zdajesz
> sobie
> > sprawe, ze proponujesz ludziom np. siedzacym przed komputerem 8 godzin,
a
> > kolejne 2 w samochodzie, diete zawierajaca cale 150 gram bialka na dobe?
> To
> > praktycznie rownowartosc kilograma wolowiny lub 600 gram zoltego sera.
> > Poslugujac sie takimi proporcjami nie jestes nawet w stanie utrzymac
> > tluszczow w tych pozostalych 10%, bo z samego miesa bedziesz ich mial
> jakies
> > 70 gram, czyli ponad 600 kcal, co stanowi prawie 1/3 zapotrzebowania
> > energetycznego statystycznego czlowieka, o ktorym tu rozmawiamy. Innymi
> > slowy nie ma takiego zestawu produktow spozywczych, ktore umozliwilyby
> > utrzymanie proponowanej przez Ciebie proporcji kalorycznej B:T:W.
>
>
> Są różne diety np 60/30/10 lub zone 40/30/30.
Tak, jest nawet tzw. optymalna.
> Wysokie zapotrzebowanie na
> białko jest dla nich cechą wspólną. Stosunkowo rzadko słyszy się o osobach
> mających problemy zdrowotne z powodu zbyt dużej ilości przyjmowanego
białka,
> a bardzo często spotykam sytuacje odwrotne.
Zapytaj optymalnych lub na pl.soc.wegetarianizm - widzialem tam parokrotnie
cos o skutkach nadmiernego spozycia bialka.
> Dla kazdego coś innego. Ww stosowałem i nie ma problemu z kupnem
praktycznie
> beztłuszczowego np mięsa. W pewnych przypadkach może być nawet za mało
> tłuszczu aby osiągnąć te 5-15%. 10% kalorii z tłuszczu to u mnie 35 g.
Stosowales czy stosujesz? Jesli to pierwsze, to jak dlugo? Ponad 3100 kcal,
z czego jakies 1000 przypadajace na bialko? 250 gram bialka dziennie? To
kilogram chudych piersi kurczaka. Jak dlugo tak jadles?
> Ugotuj pierś z qrczaka, tam praktycznie nie ma tłuszczu, a nawet ten co
był
> zostaje wygotowany. Tuńczyk w sosie własnym to czyste białko i woda.
Prawie 3% tluszczu, no chyba ze jakas wersja light. Wciaz nie moge uwierzyc,
ze zjadales ponad kilogram miesa, nawet tunczyka.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|