Data: 2015-10-19 19:01:09
Temat: Re: Grzybobranie
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2015-10-19 05:43, obywatel bbjk uprzejmie donosi:
> W dniu 15-10-18 o 23:30, Jarosław Sokołowski pisze:
>
>>> Ja się do jagieł przekonać nie umiem, chociaż już kilkakrotnie
>>> próbowałam.
>>
>> No więc z jaglaną, to ja też wyjątkowo tak mam. Choć dla zdrowotności
>> czasem warto się przemóc.
>
> Ojtam, nie cierpię jaglanej, więc nie mam zamiaru się przemagać, a
> szczęśliwie "w gościach" nie dają. Z kasz to lubię gryczaną, hreczkę,
> ciekawe, czy ktoś jeszcze używa tej nazwy.
Ależ oczywiście, że tak, i jeszcze "tatarczaną" bywa.
> Z dmuchaniem w, to nie wiem... jeśli kogoś bardzo lubię, to daję sobie
> pomóc ją wystudzić, dlaczego by nie?
A ja to lubię każdą kaszę.
Aczkolwiek taki kuskus lubię wykorzystywać bardziej do zagęszczenia zupy
na szybko, zaś kukurydzianą czy mannę do zagęszczania powolnego. A taki
bulgur najlepiej zastąpi ryż. A gryczana do sosów i mięs ciemnych. A
jęczmienna do sosów jasnych i drobiu. A jagły do warzyw.
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
|