Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jak się uwolnić Re: Jak się uwolnić

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Jak się uwolnić

« poprzedni post następny post »
Data: 2006-06-10 21:45:13
Temat: Re: Jak się uwolnić
Od: <d...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

> > Ale ograniczenie relacji było Twoim wyborem? A może było tylko

> > > konsekwencją Twojego stanu i czasu [znajomości tak mają, że

> > > niepodtrzymywane długo zaczynają wygasać].

> > były i wyborem i konsekwencją.Najpierw był wybór potem doszła
> > specyficzna

> > sytuacja i moj brak checi do podtrzymywania no i nastapiła
> > konsekwencja.Inna

> > rzecz ze chciałam zmeinic srodowisko i on to posiadał cos co ja
> > potrzebowałam

> > do tej zmiany (nie chce rozwijac co bo zrobi sie z tego długa
> > dygresja).Ale nie

> > wyszło to tak jak planowalismy.

>

> Eee. "Najpierw był wybór, później ..." Nauczysz się rozważać sytuację

> "rozumowo" i sądzisz, że tak się da wszystko opisać i w ten sposób

> kierować. Nie.

Słuchaj zadajesz pytanie- wiec staram sie rozumowo na nie odpowiedziec bo
inaczej musiałabym zamieszczac tutaj tylko emotikony.

W Twojej sytuacji sądzę, że *dosotosowałaś* wyjaśnienia

> do swojego stanu emocjonalnego i sytuacji/działań. Cały czas emocje idą

> przodem.

być moze - ale co w zwiazku z tym ?



> > > A może byś kierowała swój wstręt w odpowiedniejszą stronę - wtedy

> > > będziesz lepiej rozumiała o co tu chodzi.

> > słuchaj ja wiem ze moze to nie jest odpowiedni astrona ale to jest
> > odczucie-

> > wyciac sobie ani przekierowac nie zawsze mozna.

>

> Można - pytanie za 5 pkt., na które nie musisz odpowiadać --> czy

> wykazujesz zachowania autoagresywne? Odpowiedź nie jest potrzebna, bo [z

> grubsza] - jeżeli nie potrafisz wykazywać takich zachowań lub umiesz się

> przed nimi bronić, to faktycznie nie możesz zmienić strony obwinianej,

> ale tylko dlatego, że byłaby to autoagresja.

słuchaj zachowania autodestuktywne miewam ale autoagresyjne nie.I nie
rozumiem tez dlaczego mialabym takie miec.



> > > *Zrobić* , czyli sądzisz, że Twoje postępowanie wynika z racjonalnych

> > > przesłanek?

> > nie- nie uwazam tak- wowczas mnie ponosi- mam tego swiadomosc.Bo wzrasta
> > we

> > mnie poczucie niezadowolenia- powiedzialm przeciez ze nie podoba mi sie
> > to i

> > nie panuje nad tym .Gdybym nie byla w poblizu nieigo taka relacja nie

> > powstałaby bo nie jest mi to do zycia potzrebne.

>

> Ale równie dobrze mogłoby Ciebie ponosić przy *każdym_innym_facecie* ,

> po jakimś czasie, ma się rozumieć. Nie wiem, jak dokładnie zachowuje się

> Twój facet, ale mz. może to podpadać pod Twoje zaburzenie - łudzisz się

> nadzieją, żepozbywając się faceta pozbędziesz się problemu i zaczniesz

> "nowe życie".

słuchaj nie rozumiem do czego zmierzam.Nawe jesli tak jest ze wiąze nadzieje
to nie rozumiem dlaczego ma to byc zaburzenie.Nie kazdy musi byc w zwiazku a
ponadto zmiana sama z siebie nastapilaby chociazby w rozkładzie weekendu.





> > > Polaryzujesz opis sytuacji - ja dojrzała, rozumna,

> > > kontrolująca swoje zachowania vs. on niedojrzały, emocjonalny.

>

> > NIgdy tego nie powiedzialam ani tym bardziej nie pomysłama.Po pierwsze
> > uwazam

> > ze jestem bardzo niedojrzała- zwłaszcza emocjonalnie ale to mi nie
> > prezszkadza -

> > nie jestem odpowiedzialna za innych i nie chce byc tym bardziej ze bywa
> > ze nie

> > jestem sama za siebie.Dobrze mi z tym .Pozwalam sobie na to i taka
> > siebie lubie.

>

> Ale z opisu wynika co innego.

ale co wynika innego- ze siebie takiej nie lubię?Wiesz wg mnie nie ma takich
podziłow madry dojrzały, niemo\adry niedojrzały - te kwestie sie rownowazą -
u kazdego w innym zakresie bo wynika to z innego rodzaju doswiadczen czy tez
checi bycia takim a nie innym.



> > > Tia - zawsze on. Co Ty biedna byś bez niego zrobiła? ;)

> > Wiesz - powiem CI tak zE istotnie taki zatyk czasem jest mi potzrebny bo
> > mam

> > swiety spokoj wiec poniekad moze rzeczywsicie "co ja bym bez niego
> > zrobiła"? To

> > mnie chroni od kolejnych przylepców bez zbednych zabiegów ale tez od
> > tego czego

> > mi brakuje - czyli luznych relacji - rowniez z facetami.Nic na to nie
> > poradze

> > ze ja sie potrafie przyaznic z facetem a faceta który by to umiał
> > jeszcze nie

> > spotkalam.Gejów nie znam choc szukam.

>

> Kobiety tak mają - "to będzie luźna relacja", a po chwili mają

> pretensję, że relacja jest zbyt luźna. ;)

wiesz ja nigdy nie mialam pretensji o to co bylo tylko teraz chce zminic
sytuavccje która mi nie odpowada.Luznej atmosfery miedzy nami juz dawno nie
ma a wlasciwie do konca nigdy nie było.Co ni eznaczy ze ja nie lubie luznej
atmosfery .Mysle ze masz mylne pojecie o plci przeciwnej- bo nie rozumiem
skad takie pretensje mialyby sei brac i dlaczego .Ze niby kobietom sie to
nie nalezy i ona musi pruderyjnie przyznac ze nie chciała? hehe.



> > > W najbardziej paranoicznym schemacie sytuacja może wyglądać dokładnie

> > > odwrotnie - gdybyś nauczyła faceta odpowiednich schematów/słów opisu

> > > jego zachowania, to on mógłby stwierdzić, że jego kontakty wynikają z

> > > lęku o Ciebie.

> > wiesz lek o mnie ok- ale co z tego ze ja go potrafie skutecznie wesprzec
> > a on

> > mnie nie? Bo nie jest zadnym dla mnie autorytetem, bo po prostu go nie
> > słucham

> > (moze czytaj: nie szanuje).d

>

> Tia, znałem taką. Jej "nieszanowanie" było bardziej efektem buntu, bo

> emocje mówiły jej co innego. ;)

wiesz nie wiem czy jestes bliskim kolegą mojego bylego wspollokatora ale
najwyrazniej starasz sie mi wmowic ze ja jestem moze w nim tez
zakochana.Wiesz słuchaj ja niemam juz 20 lat zeby sie bawic w takie gierki
typu bunt przeciwko nie wiem czemu.Ni e uwazam tez ze jesli ludzie lubia z
soba przebywac i rozmawiac to nie moga sobie tego powiedziec.Mam tez
wrazenie ze mylnie odbierasz kobiety - ze jesli ona mowi nie to mysli
tak.Wiesz słuchaj era idiotek i kokieterii powoli doobiega moim zdaniem
konca.Nikogo juz to nie kreci- ani odbiorcy ani potencjalnej idiotki- jak
sadze.Jesli ktos mówi nie to to znaczy nie.Tylko nie rozumiem dlaczego nei
którym potzreba udowadniac stanowczym tonem ze to co mowi jest
prawdziwe.Wiesz tak własnie faceci maja.d


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
10.06 d...@o...pl
10.06 d...@o...pl
10.06 assembler
10.06 d...@o...pl
10.06 es_
10.06 Flyer
11.06 d...@o...pl
11.06 d...@o...pl
11.06 Flyer
11.06 d...@o...pl
13.06 d...@o...pl
14.06 Flyer
14.06 a...@a...pl
15.06 Flyer
15.06 d...@o...pl
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem