Data: 2001-04-01 11:37:10
Temat: Re: Jak sobie poradzic...
Od: "RaBBiT" <r...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <n...@p...ninka.net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:m...@p...ninka.net...
> "mIrO" <a...@g...net.pl> writes:
>
> to zacznij przyjmowac. Pelne uzaleznienie psychiczne od drugiej osoby
> jest szkodliwe.
Szkodliwe napewno, ale jakie przyjemne :)
(jak kazdy z nalogow)
> jestes mlody - ledwie w ogolniaku (tak wywnioskowalam z twoich postow,
> wspominales gdzies o wieku); co bedzie jak tej twojej pannie sie
> znudzisz?
> pojdzies sie wieszac?
Nie.
Wpadnie w depresje, zalamie sie, potem sie otrzasnie i poszuka szczescia w
ramionach
jednej z kolezanek swojej bylej ;)
IMO fajnie jest nie myslec ze sie z kims rozstaniesz,
myslenie "Ciekawe kiedy sie rostaniemy?" to taka samo spelniajaca sie
przepowiednia
--
RaBBiT
r...@p...com
http://Czas.org
ICQ#84860936
|