Data: 2016-03-13 18:47:11
Temat: Re: Jak usmażyć amerykańskiego steka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Basia napisała:
>> Młode wiosenne mniszki
> Jasne, jasne, że młode.
>
>> i pokrzywy -- to ja chętnie.
> Pokrzywy też?
Pokrzywy nawet bardziej. Jajecznica na młodych pokrzywach należy u mnie
do kanonu dań wiosenych. Znana mi od wczesnego dzieciństwa, jej początki
wynurzają się z mgły kształtującej się świadomości.
>> Choć i coś bardziej dojrzałego, letniego, też da się znaleźć na łące.
> Np.
> https://en.wikipedia.org/wiki/File:Edouard_Manet_-_L
uncheon_on_the_Grass_-_Google_Art_Project.jpg
Też. Choć te panie nie wyglądają mi na mniszki.
>> Barszcz chociażby. No i jeszcze ostrożeń, warzywny z nazwy, ale nie
>> tylko z nazwy. A że sezon teraz, to o leśnych dzikich szparagach też
>> wspomnę.
>
> Wspomnij, bo ich chyba nie znam.
Dwa lata temu o tym pisałem (<s...@f...lasek.waw.pl>
29 kwietnia 2014 23:43:14 w wątku "Szparagowo" założonym przez Ewę).
Nie lubię w jednym miejscu dwa razy pisać tego samego, i jeśli skleroza
mnie nie dopadnie, to tego nie robię. Za to uległy jestem gdy kto prosi.
Jeszcze jedno ważne: niektórzy dobrze i na długo to sobie zapamiętali,
bo całkiem niedawno, pod koniec ubiegłego roku, jakaś Życzliwa Dusza
nie omieszkała mi wytknąć i przypomnieć jakie ja okropieństwa wypisuję
na pl.rec.kuchnia zamiast gadać o niczym. Zdaje się, że nawet do jakiegoś
killfajla zostałem wtedy wpisany, czy cóś. A ja przekorny jestem, więc
będąc tak umotywowany podwójnie, z dziką satysfakcją przypomnę:
|| Równo dwa miesiące temu wpadłem w sam środek szparagowego sezonu.
|| Konkretnie dzikoszparagowego. Wszyscy sąsiedzi ganiali po lesie
|| w poszukiwaniu warzywa. W telewizji pokazywali, kto dłuższego znalazł
|| -- istne szaleństwo. Dwa metry z kawałkiem miał rekordzista. Bo one nie
|| takie, jak te ogrodowe. Bardziej jak kwiaciarniane. Ale łodyżka grubsza,
|| coś może jak u korpu, za to listki mało okazałe. No to i ja poszedłem
|| w las. Ale gdzieżbym ja, gapa, coś znalazł. Bardziej tak sobie pochodzić.
|| Szparagi kupiliśmy u baby na targu. Miała dwa tęgie pęczki, wzięliśmy
|| wszystko. Przyrządza się to w sposób mało wyszukany -- sieka się dość
|| drobno i smaży na patelni z jajkiem. Ale dobre jest!
||
|| Jarek
||
|| PS
|| Na cytryny akurat też był sezon, więc dali mi całe wiadro na drogę,
|| żeby się nie zmarnowały. Aha, środkowa Dalmacja, jakby kto chciał
|| się w przyszłoroczny sezon wstrzelić.
Później przy zgłębianiu tematu dowiadziałem się jeszcze, że to nie tak
w każdym lesie. Obszar występowania dzikich szparagów jest ograniczony,
kształt ma nieregularny, i nikt chyba dobrze nie wie, dlaczego tu są,
a tam ich nie ma. Wypisz wymaluj ciekawostka przyrodniczo-kulinarna,
o której można nie wiedzieć, choć wiedzieć warto. Aha, o jajecznicy na
pokrzywie też się przy tamtej okazji zgadało.
--
Jarek
|