Data: 2002-02-20 21:42:37
Temat: Re: Jak wpisac się do rejestru braku zgody na pobranie narządów ?
Od: <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ta perspektywa znana z powiesci fantastycznych staje sie
> rzeczywistoscia.
> Wywieranie przymusu psychicznego na innych aby godzili sie na smierc,
> zeby wywierajacy przymus
> mogl lepiej zyc.
moze i biegle wladasz jezykiem polskim, skladasz ladne zdania, ale bra ci
jednego - logiki i logicznego myslenia. mieszasz poza tym pojecia, ukladasz w
swojej glowie spiskowa teorie dziejow, w ktorej prym wiodą lekarze-eutanasci i
bogu ducha winni pacjenci, sluzacy jako fabryka czesci zamiennych dla bogatych
jaśnie panów.
poza tym bardzo niebezpiecznie mieszasz teorie ekonomiczne z moralnoscia i
polewasz to wszystko sosem z wlasnych nie do konca skladnych przemyslen.
zacznijmy wiec od poczatku:
eutanazja: "uśmiercenie osoby nieuleczalnie chorej i cierpiącej, dokonane na
jej prośbę" (wg slownika j. polskiego) jezeli zrozumiesz slowa "na jej prośbę"
to mozemy dalej dyskutować, jezeli nie, daj sobie spokoj.
dawca: ‘ten, kto coś daje, ofiarowuje, przeznacza na szlachetny cel’
biorca: ‘człowiek chory, któremu wszczepia się tkankę organiczną pobraną od
innego człowieka, np. narządy wewnętrzne’
i nie ma pomiedzy eutanazja a transplantacja ZADNEGO zwiazku - jezeli myslisz
ze jest, to grubo sie mylisz. poza tym rusz głową - kto pobierze narzad od
wyniszczonego chorobą i czesto tez lekami czlowieka !!!
a to, ze ty dopatrujesz sie takiego zwiazku, kreslac tutaj fantastyczne wizje
wywierania presji na pacjentach, to jest to twoja prywatna teoria. a ten twoj
cytat:
--------
>Bardzo latwon wykorzystac eutanazje do pobierania narzadow od dzieci,
>mlodych osob,
>jedynie przez wywarcie silnej presji psychicznej na pacjenta, osobe w
>depresji,
>aby sie zgodzila na eutanazje, a wtedy pobrac wszystkie potrzebne
>zarzady.
--------
to jest po prostu mistrzostwo grupy w pisaniu bzdur!!!
------
>A masz dowody ze wszyscy pacjenci, chorzy, osoby mlode, zgodzily sie
>dobrowolnie na eutanazje,
>bez wywierania presji, bez dzialania pod przymusem, pod wplywem lekow,
>gdy wylaczaja swiadome dzialanie ?
------
z tego co mi wiadomo, to jezlei ty pomawiasz kogos o jakby nie bylo,
przestepstwo, to TY powinienes dostarczyc dowodow a nie ja... to jest mniej
wiecej tak ,jakbys rzadal od obrzuconych przez Leppera politykow zeby
przedstawili dowody, ze nie brali lapowek - smiech...
wiec dalej spokojnie czekam na jakis dowod, a nie zbior utartych w swiecie
katolickich extremistow sloganow typu: starszy czlowiek=wymuszona
zgoda=eutanazja=(to juz twoje)transplantacja narzadow. nie wiem czy wiesz, ale
w tym wypadku kosciol zdecydowanie popiera idee transplantacji - bo to jest po
prostu [przneiesienie nauk kosciola z teorii na czysta praktyke.
i na koniec jeszcze jedno twoje przemyslenie:
------------
Nie ma zadnej wzjemnej pomocy, ani wzajemnej wymiany organow.
Organow jest i byl nadmiar, a przeszczepow sie wykonuje tak niewiele ze
ich nie potrzeba
------------
bzdura - znasz dane dotyczace przeszczepow w Polsce i na swiecie? jak wypadamy
w tym porownaniu? ano wuypadamy bardzo, bardzo blado - i tutaj po czesci
odpowiedzialne bylo miedzy innymi prawo transplantacyjne ( a raczej jego
wczesniejszy brak) a po czesci wzgeldy techniczne.
teraz dzieki domniemanej zgodzie mamy pelna jasnosc w temacie transplantacji,
a zareczam ci ze lista chorych czekajacych np na przeszczep nerki jest bardzo,
bardzo dluga. jezlei nie byles nigdy ba takiej liscie, to tego nie wiesz i mam
nadzieje ze nigdy sie nie dowiesz.
i jeszcze jedno - nie mieszaj pojec "gotowosc do bycia dawca' z 'byciem
dawca' - sa to dwie rozne sprawy
w instytucji demokracji przyjeta tez jest goda domniemana - i to czy wyrazasz
na pismie zgode czy zaprzeczenie, jest malo istotne - poza tym ludzi nie
zgadzajacych sie na pobranie narzadow jest znacznie mniej niz zgadzajacych
sie (zrodlo: OBOP), przez co jest to metoda bardziej uzasadniona ekonomicznie
tak sie sklada ze tez jestem dawca - wparwdzie najbardziej popularnej tkanki -
krwi, ale jednak. nie lacze tego z zadnym przymusem, nie spotkalem sie nigdy z
czyms takim w zadnej stacji krwoiodawstwa ktora odwiedzilem.
jezeli uwazasz, ze eutanazja to wstep do transplantacji - nie odpowiadaj a
tego posta, bo bedzie to bezcelowe. jezeli masz cos konkretnego do napisania -
prosze, wyslucham twoich racji, byle miescily sie w realnym swiecie, a nie
byly teoriami s.f.
adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|