W dniu 2015-02-17 o 15:33, bbjk pisze:
> W dniu 2015-02-17 o 15:27, FEniks pisze:
>
>> Pewnie przed jutrzejszym postem taki wysyp. ;)
> Abstrahując od postów, zastanawiam się, czy nie nabyć takiej
> ośmiorniczki i nie udusić w oliwie z czosnkiem.

A one są całe i świeże?
Ja za tymi sprawami nie przepadam, ale jeśli ktoś lubi, to trzeba
wykorzystać okazję.
Ja jutro zrobię mirunę nowozelandzką, też z owada, jeszcze myślę, co by
tu z niej...


>
> Na solach nie znam się, czasem jakieś tam ekstraordynaryjne się
> napatoczą, ale używam bez podbudowy teoretycznej.

Też się nie znam i pewnie nawet nie doceniam, stąd też to cudo
przeleżało u mnie w lodówce tak długo.

Ewa