Data: 2014-01-31 00:37:30
Temat: Re: Kapusta zasmażana.
Od: Paulinka <p...@w...pl.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-01-31 00:31, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 31 Jan 2014 00:09:22 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> W dniu 2014-01-30 23:33, Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 30 Jan 2014 23:26:35 +0100, Fragile napisał(a):
>>>
>>>
>>>> O tu, tu, tu mi kaktusik wyrośnie, taki ładny, zielony :) Już Cię widzę
>>>> śpiącą przed świętami (którymikolwiek) :)) He he :DDD
>>>
>>> Tiaa, póki żywota, póty tradycji, cóż, inaczej przecież nie umiem... Jeśli
>>> nie ja, to kto? Nie da się utrzymać tradycji zaocznie, trzeba ją samemu
>>> własnymi rencami wyROBIĆ :-)
>>>
>>
>> Umrze naturalnie :)
>> Dziewczyny ze swoimi partnerami będą smakować kuchnię teściowych,
>> układać swoje życie. Mama będzie tylko błogim wspomnieniem do którego
>> się wraca.
>>
>
> Tu JUŻ TERAZ mogę powiedzieć, że się mylisz. Moje córki stanowczo zażądały
> ode mnie spisania przepisów na wszystkie moje potrawy i uznają TYLKO moją
> kuchnię. Starsza obecnie np jest na etapie sukcesywnego acz powolnego i
> ostrożnego wprowadzania męża w nieuznawany w jego rodzinie świat słodkich
> dodatków do mięs - typu borówki itp 3-)
Mam to szczęście, że mi mama dala wybór. Mądrą mam mamę.
p.
|