Data: 2018-05-28 00:54:40
Temat: Re: Kefir dobry na wszystko!
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL <i...@g...pl> wrote:
> XL <i...@g...pl> wrote:
>> Jarosław Sokołowski
>>>
>>> Zastanawiam się teraz kiedy nastąpił ten moment. Kiedy sieroty
>>> po PRL
>>
>> Waleczny inaczej ,,antykomunisto" - gdzieś Ty się uchował?
>> LOL
>>
>>> uznały, że wreszcie można po internetach kłamać w żywe
>>> oczy,
>>
>> Niby dlaczego i po co? Na głowę upadłeś?
>>
>>
>>> bo tych co pamiętają, już pewnie nie ma.
>>
>> Jak widać nie ma, skoro ci, co NIE pamiętają, w ogóle chcą przechodzić obok
>> stoisk wędliniarskich i uważać TO COŚ, co się tam oferuje, za jadalne.
>>
>>> Jeszcze dziesięć,
>>> może kilanaście lat temu, takie jazdy się nie zdarzały.
>>
>> Bo wtedy JESZCZE dało się jeść sklepowe wędliny. Dowód - nawet Niemcy wtedy
>> JESZCZE przyjezdżali do Polski po nie, bo u nich już wtedy było jak teraz u
>> nas (pińcet rodzajów wędliny w jednym smaku).
>
> A polska szynka w puszce była rarytasem robiącym furorę na Zachodzie i w
> USA - bo to było prawdziwe lite mięcho, a oni tam już takich rzeczy swoich
> nie mieli.
> Oczywiście akurat ta szynka, jeśli bywała w polskim sklepie, była dostępna
> tylko spod lady, ale cała reszta wyrobów była też dobra. W CAŁEJ Polsce
> obowiązywały jednakowe normy i receptury - będąc np. nad Bałtykiem jadłam
> identyczną ,,krakowską" czy ,,parówkową", jak w Kielcach czy Krakowie - a
> przecież producenci byli wszędzie lokalni.
> Itd.
Jeszcze parę lat temu miałam opracowanie z tamtych czasów z recepturami
wyrobów wędliniarskich i garmażeryjnych dla zakładów mięsnych wg Polskiej
Normy - proporcje składników były tam podane na 100 kg.
Komuś tę grubą knigę pożyczyłam i wcięło, a tak by mi się dziś przydała!
Chlip :-(
>
> Zarzucanie mi kłamstwa to zwykłe chamstwo i bezczelność.
>>
>>>
>>> Nawet za nieboszczki Polski Ludowej było tak, że w kronikach
>>> filmowych czy innych dziennikach telewizyjnych co i rusz narzkano
>>> na jakość wędlin i mięsa. Jednego nawet powiesili za sprzedawanie
>>> byle czego w sklapach mięsnych.
>>
>> Nawet o tej historii niczego nie wiesz porządnie...
>>
>
> J.w.
>
J.w.
--
XL ludzka bezczelność w totalnym i bezmyślnym zaprzeczaniu wszystkiemu, co
było DOBRE za socjalizmu (a były takie rzeczy - polski len, bielska wełna,
łódzkie tkaniny itd.) nie zna granic
|