Data: 2018-02-05 13:03:20
Temat: Re: Kiście!
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .02.2018 o 12:34 <i...@g...pl> pisze:
>> Kapusta nasiąka olejem
>
> Chyba Twoja - ze sklepu, zakwaszana octem i zleżała. Współczuję
> doświadczeń.
Byle co jesz, byle co wiesz, a bałwochwalczy samozachwyt zaciemnia ci
świadomość.
Akurat na grupie kuchennej najchętniej dyskutuję właśnie o kiszonkach.
Dlatego dziwi mnie np. ciągłe utyskiwania Animki nt. kapusty kiszonej ze
sklepu, kiedy opisaliśmy jej (bodaj ze stefanem) najprostsze kiszenie
własnoręczne w słoikach i zadeklarowaliśmy pomoc.
Łatwiej pójść do sklepu i narzekać - bardzo modne!
Nb. narzekasz na nadwagę - tego oleju wcale do sałatki dodawać nie musisz,
wystarczająco wiele spożywasz go w innych produktach. Zresztą witamina A i
beta-karoten to nie tylko marchewka, jest sporo innych ich źródeł. Na
przyswajalność beta-karotenu nie ma wpływu nasączona olejem kapusta.
EOT.
--
Trefniś
|