Data: 2010-01-31 20:11:30
Temat: Re: Komputer i decyzje
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Maciej Woźniak" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hk4kel$np5$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hk3o5b$cgu$1@news.onet.pl...
>
>> Jak piszesz o sobie- to kiwam głową- bo zakładam, że wiesz, co piszesz-
>> pisząc o sobie. Jednak jak piszesz o kimś- to ja się pytam: czy Ty
>> pytałeś trenR'a o to, czy on chce wygrać? Skąd masz tę informację?
>
> To widać.
Nie powinieneś tak pisać. "to widać" a "ja to tak widzę". To nie są zdania
tożsame. Pierwsze- jest fałszywe (bo np nie dla każdego widać, może wcale
nie widać, etc), drugie- może być prawdziwe (bo oznajmiasz w nim swoje
widzenie)
>> jest nieprecyzyjna, pozostawiająca dużo miejsca na opisowość. Zauważ, że
>> (sam podałeś)- "decyzja" komputerowa to jej szczególny przypadek.
>> Szczególny- bo np podejmujący decyzję nie posiada woli.
>
> Jak pasuje do definicji, to jest szczególnym przypadkiem.
z matematyczno- formalistycznego punktu widzenia- tak. Jednak już pisałem:
to grupa psychologiczna. Na pl.sci.ai to, co piszę ja brzmiało by pewno
równie egzotycznie jak Twoje pisanie tu. Poza tym- do opisowej definicji nie
pasuje.
>
>> Na podobnej zasadzie można stwierdzić, że przyciąganie 2 magnesów to
>> szczególny przypadek miłości.
>
> Możesz napisać tą opisową definicję miłości, do której
> pasuje przyciąganie magnesów?
Proszę uprzejmie: definicja miłości (podobna do Twojej definicji
inteligencji): miłość to wzajemne przyciąganie się.
>>> Nadużycie by to było, gdyby nie pasowały. Ale dlaczego miałyby
>>> nie pasować?
>
>> bo człowiek ma uczucia, emocje, wolę.
>
> Jeśli zaprogramujesz komputer tak, żeby zachowywał
> się jak człowiek, to nie będziesz się zastanawiał,
> czy w środku ma tranzystory, czy neurony. Po prostu
> uznasz, że ma - uczucia, emocję, wolę. Poznasz to
> po jego zachowaniu, tak, jak poznajesz u ludzi.
Nie. Człowieka rozpoznaje się po czymś zupełnie innym. Spróbuję tak:
człowiek zawsze coś czuje. Czy Ty potrafisz powiedzieć, co poczułeś teraz?
Umiesz do tego dotrzeć- i to określić?
> Tak więc, różnica nie leży w technice, według której
> podejmuje się decyzje, tylko w treści tych decyzji.
> Taki komputer musiałby mieć bardzo skomplikowany
> program, bliżej nieokreślone zasoby pamięci i dużą
> wydajność. I to są wszystkie problemy.
> Fakt, że tych problemów wystarczy, aby praktycznie
> było to niemożliwe. Zapewne trwale.
Nie w treści. W emocjach. W umiejętności zrozumienia emocji drugiego
człowieka- i swoich, ma się rozumieć. Czy rozumiesz swoje emocje?
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|