Data: 2015-07-14 14:46:00
Temat: Re: Krem do tarty
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-07-14 o 05:19, bbjk pisze:
> W dniu 2015-07-13 o 22:00, FEniks pisze:
>> Jaki robicie krem do tarty pod owoce?
>
> Znajomy doskonały kucharz robi klasycznie, czyli z kostki masła, 3
> żółtek i szklanki cukru-pudru. Ja nie lubię żadnych kremów, więc jeśli
> robię pod owoce, to dla gości i właśnie tak, dodatkowo z wkręceniem
> odrobiny rumu lub koniaku, dodaje smaku i finezji. Bez budyniów,
> serków i śmietan :)
A ja nie lubię kremów maślanych, natomiast pod względem smaku bardzo mi
odpowiadają kremy budyniowe. Problemem tylko bywa ich konsystencja. O
ile w ciastach biszkoptowych nie szkodzi nawet kiedy krem jest odrobinę
rzadszy, bo lekko wsiąknie w ciasto, o tyle przy kruchym spodzie tarty
na to nie można liczyć. Jest jeszcze oczywiście taka ewentualność, że ja
źle dobieram proporcje albo w ogóle coś robię nie tak, bo np. na
cukierniczych tartaletkach z owocami zwykle też jest coś w rodzaju
budyniowego kremu, ale on nie płynie. Czasami i mnie się uda, ale nie
robię go na tyle często, żeby zauważyć jakąś szczególną zależność. Może
nie należy wkręcać masła w zbyt ciepły budyń? Masła nie daję dużo,
jakieś 2 łyżki w ok. szklankę budyniu, stopniowo, obserwując, żeby nie
rozrzedził się zbytnio. I tak zwykle już spod owoców wypływa.
Ewa
|