Data: 2007-01-01 18:18:58
Temat: Re: Masa orzechowa
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> wrote in message
news:enbisk$veg$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Maggie" <m...@w...pl> napisał
>>
>> Był sobie gorący gęsty budyń, wsypałam orzechy i cukier i
>> zrobiła się rzadka słodka breja, gotowałam zgodnie z Twoim
>> zaleceniem 1 minutę i dalej to samo. Tylko się cokolwiek
>> zaczynało przypalać, więc pomyślałam że to już.
>
> U mnie było dokładnie tak samo.
>
>> Ale ubić to mi się to nie ubiło na jasną puszysta
>> masę, raczej taka budyniowa, jasno brązowa, niezbyt gęsta
>> wyszła, ale i tak pyszna... :)
>
> Ja zastosowałem radę Ikselki (dodatkowa porcja masła)
> i wyszło jasne, puszyste i o odpowiedniej gęstości.
> Biszkopt już przełożony masą siedzi sobie w lodówce,
> jutro chwila prawdy :)
Do takich wyrobów wolę używać zwykłej makutry (z Boguchwały k/Rzeszowa -
sprzed 30 lat - komplet trzech). Najpierw ucierałbym masło z cukrem i
orzechami i dopiero w trakcie dodawałbym budyń po odrobinie, na koniec
smietankę, też po odrobinie...
|